Chyba większość z nas korzysta z Facebooka. Czasami pewnie trochę mniej, a czasami więcej, ale gdy już raz założyło się konto i ma się tam kontakt ze swoimi znajomymi (tymi bliższymi i dalszymi), to ciężko tak po prostu odinstalować tę aplikację. Zuckerberg ma więc powody do radości, bo użytkowników nie ubywa, a dochody rosną i to w zastraszającym tempie.
Przychody Facebooka ogółem (w trzecim kwartale 2016 roku) wzrosły aż do 7,01 mld dolarów, gdzie przed rokiem była to kwota rzędu 4,5 mld dolarów. Głównym ”winowajcą” są urządzenia mobilne, bo to właśnie dzięki nim Zuckerberg ”zarabia” coraz więcej.
Reklamy w telefonie przyniosły firmie aż 84% całkowitych wpływów reklamowych. W trzecim kwartale tego roku Facebook zarobił na reklamach aż 6,82 mld dolarów. Cofając się o rok wstecz (w tym samym okresie), wpływy z reklam na urządzeniach przenośnych stanowiły 78% całkowitego przychodu pochodzącego z reklam, a całkowita wartość przychodu z tego tytułu, wyniosła wówczas 4,3 mld dolarów. Wzrost zatem jest i to dosyć zauważalny.
Liczba użytkowników korzystających z aplikacji na swoim smartfonie wzrasta, bo jest to dużo prostszy i wygodniejszy sposób na kontakt ze światem. Liczba wszystkich aktywnych użytkowników miesięcznie, wzrosła do 1,79 mld, a to oznacza wzrost względem ubiegłego roku o 16%. Mniej więcej 1,66 mld korzysta z Facebooka właśnie za pośrednictwem telefonu komórkowego.
Wpływ na taką, a nie inną sytuację firmy ma wiele różnych czynników. Rozwijanie aplikacji Facebook i wprowadzanie nowych opcji m.in. transmisję na żywo (Facebook Live), filmy i zdjęcia 360, rozwój Instagrama – Instagram Stories i pewnie wiele, wiele innych dodatkowych przyczyn.
Wzrost liczby użytkowników zatem, wcale mnie nie dziwi. A tym bardziej nie dziwi fakt, iż korzystamy z Facebooka znacznie chętniej na swoich urządzeniach mobilnych. Wspomniana już wyżej swoboda dostępu i łatwość z jaką można nawiązać kontakt ze światem, to zapewne podstawa sukcesu.
Znając Zuckerberga, to wcale nie koniec, a w głowie ma pewnie pełno nie zrealizowanych (jeszcze) pomysłów.