Tym razem Facebook stworzył stronę internetową poświęconą zmianom, które Apple zamierza wprowadzić w iOS 14 i iPadOS 14. Ponadto, przygotowano zestaw reklam prasowych krytykujących firmę Tima Cooka.
Apple zmienia zasady i stawia na prywatność
Od kilku lat wyraźnie widać, że firma Tima Cooka stara się promować swoje, w założeniach, zdrowsze podejście do prywatności. To jak najbardziej dobra informacja dla użytkowników, bowiem otrzymują oni kolejne rozwiązania podnoszące poziom bezpieczeństwa i prywatności.
Należy jednak zauważyć, że Apple, w przeciwieństwie do wielu innych korporacji z Doliny Krzemowej, może po prostu na to sobie pozwolić. W końcu zarabia przede wszystkim na sprzedaży urządzeń i płatnych usługach, a nie na reklamach.
Dobrym przykładem jest funkcja, która na początku przyszłego roku zostanie udostępniona użytkownikom iOS 14 i iPadOS 14 – pojawi się możliwość zdecydowania, czy chcemy, aby aplikacje firm trzecich śledziły nasze kliknięcia w reklamy. Chodzi o moduły, które są wykorzystywane przez reklamodawców do zbierania informacji o tym, jak potencjalny klient dotarł na stronę z oferowanym produktem – np. przez reklamę umieszczoną w mobilnej grze.
Nic więc dziwnego, że planowana nowość nie podoba się m.in. Facebookowi, którego model biznesowy oparty jest głównie na spersonalizowanych reklamach. Wspomniana funkcja znacząco utrudni tworzenie profilu reklamowego konkretnego użytkownika, co oczywiście przełoży się na wyświetlane reklamy i jak najbardziej może wpłynąć na dochody imperium Marka Zuckerberga.
Facebook: „Stawiamy czoła Apple dla małych firm na całym świecie”
Facebook już wcześniej narzekał na nowość w iOS 14. Teraz, gdy jej wdrożenie jest niemal pewne, postanowił przejść do silniejszego uderzenia. Jak informuje Bloomberg, serwis społecznościowy przygotował całostronicowe reklamy, które zostaną opublikowane w New York Times, Wall Street Journal czy Washington Post. Noszą one nagłówek „Stawiamy czoła Apple dla małych firm na całym świecie”.
Według Facebooka, zmiany szykowane przez Apple uderzą w dużych graczy, ale tak naprawdę najbardziej będą odczuwalne dla mniejszych firm, które właśnie dzięki spersonalizowanym reklamom mogą dotrzeć do potencjalnych klientów. Z danych firmy Zuckerberga wynika, że reklamy, które nie są dostosowane do konkretnego użytkownika, generują nawet o 60% mniej sprzedaży.
Ponadto, jak zauważył The Verge, przygotowana została strona internetowa, na której znajdziemy wypowiedzi wielu właścicieli małych firm. Oczywiście wszyscy krytykują nowe podejście Apple.
Najnowsza aktualizacja Apple zagraża spersonalizowanym reklamom, na podstawie których miliony małych firm znajdują klientów i docierają do nich. Dajemy właścicielom małych firm miejsce, w którym mogą wyrazić swoje zdanie. Facebook
Czy te wszystkie działania pomogą? Trudno obecnie to ocenić, ale nic nie wskazuje, aby zespół Tima Cooka miał wykonać krok w tył. Craig Federighi, wiceprezes Apple ds. inżynierii oprogramowania, w ostatnim wywiadzie dla The Telegraph stwierdził, że platformy mediów społecznościowych nie mają innego wyjścia, jak po prostu dostosować się do nowych zasad. Nie będzie tutaj żadnej taryfy ulgowej.