Facebook wie o Was więcej niż mogłoby się Wam wydawać. Platforma postanowiła ułatwić użytkownikom pobieranie informacji, które zgromadziła na ich temat. To jednak nie jedyna nowość, jaka zostanie wprowadzona.
Teraz łatwiej dowiesz się, co Facebook o Tobie wie (i Instagram też)
Facebook ogłosił, że przeniesie dwie sekcje – Dostęp do Twoich informacji oraz Pobieranie informacji do Centrum kont, dzięki czemu użytkownicy będą mogli szybciej do nich dotrzeć. Teraz wymaga to przescrollowania Ustawień – obie ww. sekcje znajdują się w grupie o nazwie Twoje informacje. Jednocześnie dodano możliwość pobrania za jednym razem informacji zarówno z Facebooka, jak i Instagrama.
Ponadto od teraz również na Instagramie będą dostępne funkcje, do tej pory obecne wyłącznie na Facebooku, tj. Aktywność poza Facebookiem (została ona przemianowana na Aktywność poza Meta Technologies) oraz Przenieś kopię swoich informacji. Inne firmy mogą bowiem przekazywać Mecie informacje na temat tego, w jakie interakcje z ich stronami wchodzi dany użytkownik. Jeśli brzmi to dla Was nieciekawie, to możecie w prosty sposób odłączyć określoną aktywność lub nawet całkowicie wyczyścić historię poprzedniej aktywności.
Rozszerzenie dostępności funkcji Przenieś kopię swoich informacji umożliwi natomiast użytkownikom przesłanie swoich zdjęć i filmów do innych usług, na przykład Zdjęcia Google albo Dropboxa. Według Meta w ten sposób użytkownicy będą mogli w bardzo prosty sposób chociażby zlecić stworzenie albumu z fotografiami.
Meta podkreśla, że wprowadzone zmiany są odpowiedzią na oczekiwania użytkowników, którzy chcą mieć prosty, szybki dostęp do ustawień wielu aplikacji naraz, właśnie dlatego zdecydowano się przenieść ww. funkcje do Centrum kont, które jest pierwszym, co wyświetla się po przejściu do Ustawień Facebooka, Instagrama i Messengera.
Meta wprowadza zmiany, za które jednak trzeba będzie zapłacić?
Choć ogłoszone zmiany jak najbardziej są na plus, to wkrótce może okazać się, że liczba użytkowników obu serwisów społecznościowych drastycznie zmaleje, przynajmniej na terenie Unii Europejskiej. Meta rozważa bowiem wprowadzenie w Europie płatnych subskrypcji, dzięki którym znikną reklamy.
Jest jednak też druga strona tego medalu. Otóż jednocześnie użytkownicy, którzy nie zdecydują się na płacenie, będą musieli zgodzić się na wyświetlanie spersonalizowanych reklam, a zatem przetwarzanie danych w tym celu – jeśli i tego nie zrobią, stracą dostęp do obu platform.
To na razie jeszcze niepotwierdzone informacje, lecz taki scenariusz jest prawdopodobny. Z drugiej strony może okazać się strzałem w kolano, choć z trzeciej faktem jest, że zdecydowana większość osób prawdopodobnie zgodzi się na przetwarzanie danych w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam, gdyż już teraz nie stara się ograniczyć ilości przekazywanych konglomeratowi Meta danych.
A jak najbardziej jest to możliwe – wystarczy trochę pogrzebać we wspomnianym wcześniej Centrum kont, gdzie można zmniejszyć ilość przetwarzanych danych (w zakładce Preferencje reklamowe – Ustawienia reklam).