Clubhouse szybko zdobył spore grono użytkowników. W związku z tym, tylko kwestią czasu było, że Facebook postanowi wprowadzić funkcję wyraźnie inspirowaną popularną aplikacją.
Najwyższy czas skopiować kolejnego rywala
Imperium Marka Zuckerberga, podobnie jak wiele innych dużych korporacji, stosuje niezbyt godną pochwały taktykę wobec nowych graczy na rynku, którym udało się przebić i zainteresować większą grupę użytkowników. Jeśli nie uda się kupić jeszcze świeżej firmy, to pozostaje wprowadzenie funkcjonalności zauważalnie zbliżonej do tej, która przede przyczyniła się do sukcesu nowej aplikacji. Dobrym przykładem jest tutaj Snapchat i wdrożenie Stories do Instagrama czy Messengera.
Aktualnie sporo uwagi przyciąga aplikacja społecznościowa Clubhouse, co oczywiście zdążył już zauważyć Facebook. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, amerykański konglomerat technologiczny z siedzibą w Menlo Park, postanowił przygotować odpowiedź, która ma sprawić, że użytkownicy nie będą uciekali do konkurencji i pozostaną przy „jedynej słusznej” platformie.
Nowa funkcja nazywa się Live Audio Rooms i zostanie udostępniona jeszcze latem tego roku. Początkowo będzie dostępna dla grup i osób publicznych, ale z czasem dla każdego zainteresowanego z poziomu Messengera.
Wirtualne pokoje, w których porozmawiamy
Jak łatwo się domyślić, nowość Facebooka polega na tworzeniu wirtualnych pokojów, w których będzie można porozmawiać lub wysłuchać dyskusji osób prowadzących rozmowę. Identycznie jak w przypadku wspomnianego już Clubhouse’a.
Facebook obiecuje, że wprowadzi fundusz dla twórców, aby wspierać początkujących „prelegentów”. Inicjatywa jak najbardziej interesująca, ale najpewniej w założeniach ma po prostu pomóc w przyciągnięciu osób korzystających obecnie z konkurencyjnej platformy.
Oprócz możliwości słuchania, a także uczestniczenia w dyskusjach, użytkownicy będą mogli nagrywać i udostępniać rozmowy. Pojawi się również opcja tworzenia „pokoi premium”, do których dostęp zyskamy po opłaceniu subskrypcji lub jednorazowej przepustki. Ponadto wszystkie rozmowy będzie można przekształcić w Soundbites, czyli krótkie klipy audio wspierane przez algorytm do ich promowania.
Z jednej strony, Facebook zapewni prawdopodobnie interesującą funkcję, która między innymi pozwoli na nowy sposób kontaktu ze znajomymi. Z drugiej, dzięki swojej sile, a także ogromnej bazie użytkowników, może doprowadzić do znacznego spadku zainteresowania Clubhousem, który w tym pojedynku może okazać się przegranym, tracąc obecną pozycję.