System typu „car2car communication” trafia do nowych modeli Volvo w Europie. Od tej pory samochody tej marki będą się nawzajem ostrzegać przed wszelkim niebezpieczeństwem na drodze.
Rozwiązanie to dotyczy wszystkich modeli wyprodukowanych od końca kwietnia tego roku. Dzięki niemu pojazdy szwedzkiego producenta będą się mogły na bieżąco lokalizować oraz wymieniać informacjami o sytuacji na drodze. Dotyczy to m.in. zmiennych warunków pogodowych, zatrzymania ruchu oraz utrudnieniach przejazdu. Dzięki tym danym kierowca będzie mógł szybciej przygotować się na odpowiednie działanie, a nawigacja stosownie przeprogramuje trasę podróży.
Gromadzenie anonimowych danych oraz przesyłanie je do innych aut to bez wątpienia przyszłość motoryzacji. Wzajemna komunikacja może nie tylko wpłynąć na płynność ruchu drogowego, ale też w znaczącym stopniu zredukować ilość wypadków. Volvo Cars oraz oddzielna spółka Volvo Trucks już teraz stworzyły specjalną chmurę wymiany danych drogowych obejmującą zarówno Szwecję jak i Norwegię. Pokazując zalety tego rozwiązania starają się zachęcić pozostałych producentów do współpracy.
Zanim system wewnętrznej komunikacji został oficjalnie zatwierdzony, był skrupulatnie przetestowany w Szwecji i Norwegii. Według zapewnień Volvo, sprawdził się tam znakomicie, często dając szansę kierowcy na zmniejszenie prędkości i wcześniejszą reakcję. Ostrzeganie kierowców przed niebezpieczeństwami, których jeszcze nie mają możliwości zobaczyć, wpływa także na bezpieczeństwo użytkowników pojazdów niewyposażonych w podobne systemy.
Czy kiedyś doczekamy się czasów wspólnej, połączonej sieci motoryzacyjnej? Wszystko możliwe – nad podobnym rozwiązaniem pracuje także Audi, Volkswagen oraz Toyota. Rozwiązanie zaoferowane przez Volvo będzie dostępne seryjnie w każdym pojeździe wyprodukowanym od nowego roku modelowego 2020, którego produkcja ruszy już pod koniec kwietnia. Starsze pojazdy bazujące na platformie SPA i CMA będą mogły być w nie dodatkowo wyposażone. Dotyczy to jednak tylko modeli z roczników, które opuściły fabryki po 2016 roku.
Volvo ograniczy maksymalną prędkość wszystkich swoich nowych aut do 180 km/h
źródło: Volvo