Tegoroczne targi CES już za nami, a mimo wszystko nie dają nam o sobie zapomnieć (i nie dadzą przez najbliższy czas, bo jeszcze pora poczekać na ich obszerne podsumowanie, za napisanie którego zabrała się Kasia ;)) . Pora jednak wrócić do rzeczywistości i zostawić to, co działo się w Las Vegas za nami. Za sprawą pewnego gadżetu, który – jak dla mnie – poszerza wizję przyszłego świata technologii, przeniesiemy się o kilka lat w przyszłość.
Andrew Nammiga, projektant urządzenia widocznego na zdjęciu, do stworzenia go chce użyć elastycznych ekranów. Dzięki ich zastosowaniu, ma być możliwe jego zginanie, a to z kolei daje nam duże możliwości. Jak sugerują nam wyrenderowane obrazki, z urządzenia sami będziemy mogli zrobić sobie cyfrową ramkę na zdjęcia, odtwarzacz mp3 czy też po prostu zegarek z budzikiem.
Jeśli urządzenie kiedykolwiek pojawi się w masowej produkcji, będzie pracowało najprawdopodobniej w oparciu o Androida. Co ciekawe, jest możliwe, że jego premiera może mieć miejsce nawet i w tym roku.
No cóż, mimo, iż jestem fanem najnowszych technologii, to wydaje mi się, że na TAKIE urządzenia jeszcze długo będziemy musieli czekać. Jak myślicie?
Korekta: Katarzyna Pura