W czwartek miała miejsce oficjalna konferencja zapowiadająca EA SPORTS FC 24. Na niej poznaliśmy datę premiery tytułu, szczegóły dotyczące wersji oraz nieco więcej o tym, jak ma wyglądać gameplay.
Znamy datę premiery EA SPORTS FC 24
Dla fanów serii gier FIFA EA Sports informacja o tym, że nowa gra zwana EA SPORTS FC 24 zadebiutuje na przełomie września i października, nie była niczym szokującym. Po poprzednich latach można się było tego spodziewać, ponieważ ta produkcja jest bezpośrednim spadkobiercą FIFA 23 i wcześniejszych części. Pierwszy trailer EA SPORTS FC 24, o którym pisaliśmy ostatnio, nie zachęcił nas, ale czwartkowa konferencja ujawniła kilka ciekawych smaczków.
EA SPORTS FC 24 ma zadebiutować 29 września, ale osoby posiadające Early Access będą mogły zagrać już 22 września. To standardowa praktyka, którą znamy m.in. z FIFA 23 czy też FIFA 22. Warto podkreślić, że 7 dni dostępu wcześniej daje dość sporą przewagę takim graczom, ponieważ w poprzednich latach mogli oni zbudować już całkiem przyzwoite składy w trybie FUT.
Jak ten tryb będzie wyglądać tym razem? Tego jeszcze nie wiadomo, ale na czwartkowym pokazie dotyczącym EA SPORTS FC 24 wydawca podzielił się kilkoma ciekawymi informacjami odnośnie tego tytułu oraz kierunku, w jakim będzie zmierzała cała seria EA SPORTS FC.
Co wiemy o EA SPORTS FC 24?
W gruncie rzeczy dalej nie wiemy aż tak dużo o EA SPORTS FC 24. W przypadku serii FIFA zawsze wiedzieliśmy, czego można się mniej więcej spodziewać, a tutaj jest to mimo wszystko zupełnie nowa seria. EA dawkuje informacje, ale podzieliło się już kilkoma dość interesującymi szczegółami. Dowiedzieliśmy się, że w grze będą na pewno dostępne trzy unikalne rodzaje kart:
- UEFA Champions League Hero,
- Nike Ultimate Team Campaign,
- Team Of The Week.
Do tego współpraca z La Ligą na pewno sprawi, że zawodnicy z tej ligi dostaną więcej kart specjalnych, tak jak to było kilka lat temu w przypadku Premier League. Przez pewien czas specjalne karty za zawodnika miesiąca dostawali jedynie zawodnicy angielskiej ligi, chociaż później to zmieniono.
Poznaliśmy także nowy design kart Ultimate Team, który moim zdaniem przynajmniej w przypadku złotych zawodników nie powala na kolana. Wartą odnotowania informacją jest fakt, że w „Wirtualnych Klubach” pojawi się cross-play. Tego nie było w poprzednich edycjach FIFA. Fani trybu kariery na pewno się też ucieszą z informacji, że EA SPORTS FC 24 to kilka zmian dotyczących tego aspektu rozgrywki. Od teraz tryb widza będzie umożliwiał bierne śledzenie meczów, agenci piłkarscy zostaną udostępnieni w karierze zawodnika, a do tego w karierze menedżera będzie można zatrudnić trenerów.
Na sam koniec twórcy zostawili informację o gameplayu. Ten ma być unikalny i wynieść EA SPORTS FC 24 na zupełnie nowy poziom (chciałbym, żeby serwery tej gry także były na nowym poziomie :)). Nowy tytuł EA to połączenie HyperMotionV, silnika Frostbite oraz systemu „PlayStyles”. Wspomniany system został zrobiony na podstawie zaimplementowanych danych Opty, dzięki czemu deweloperzy mieli możliwość odwzorowania unikalnych zachowań zawodników oraz ich umiejętności technicznych. Jestem niesamowicie ciekawy, jak to wyjdzie w praktyce, ponieważ Hypermotion to interesująca technologia.
Już można zamówić różne edycje EA SPORTS FC 24. Standardowa edycja na konsole kosztuje 369,90 złotych, a na komputery osobiste 319,90 złotych. Oprócz samej gry, preorder zapewni też wypożyczenie Erlinga Haalanda w FUT, karty wypożyczeń ambasadora oraz ambasadorki, miejsce na style gry, punkty osobowości w karierze i trenera z 5 gwiazdkami.
Z kolei edycja Ultimate, która na konsole kosztuje 509,90 złotych, a na PC 469,90 złotych, zaoferuje:
- Bohatera UCL w Ultimate Team (trzeba kupić do 22.08),
- dostęp 7 dni przed premierą,
- 4600 punktów FC Points,
- kampanię Nike Ultimate Team,
- strój i wypożyczenie zawodnika Nike Ultimate Team,
- piłkarza z TOTW 1 w Ultimate Team,
- wszystkie rzeczy zawarte w edycji standardowej.