11 listopada to, w zdecydowanej większości państw na świecie, kolejny zwykły dzień, który przeminie wraz z symbolizującą go kartką oderwaną z kalendarza. W Polsce tego dnia obchodzimy najważniejsze święto narodowe, natomiast w Chinach trwa dzień singla, czyli chińska odpowiedź na amerykański black friday. Tego dnia sklepy z Państwa Środka oferują wyprzedaże, w ramach których wybrane towary można nabyć za ułamek ceny standardowej. W tym roku, z racji rosnącej popularności lokalnych sklepów, akcja przybrała rekordowy rozmiar, czym pochwaliła się grupa Alibaba.
Liczby tegorocznego chińskiego święta zakupów mimo, że na tą chwilę dysponujemy danymi wyłącznie z grupy Alibaba (do której należy m.in. popularny w Polsce Aliexpress), przyprawiają o zawrót głowy. Zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę, że gdy Alibaba podawała te wyniki, w wielu krajach na Świecie dzień jeszcze się nie rozpoczął. Przewiduje się, że w tym roku z ofert na dzień singla skorzysta ponad pół miliarda ludzi na całym świecie, co oznacza wzrost popularności akcji o 100 milionów kupujących rok do roku. Ubiegłoroczny obrót Alibaby w dniu singla wyniósł niebotyczne 31 miliardów dolarów i z pewnością zostanie znacząco pobity – do godziny 11:00 polskiego czasu kwota zamówień złożonych przez klientów przekroczyła 27 miliardów dolarów. To więcej, niż notują sprzedawcy podczas black friday i cyber monday. Razem wziętych.
Kluczowa pierwsza minuta
Jako że wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak działają internetowe wyprzedaże, wiemy, jak bardzo kluczowych jest tutaj pierwsze kilka minut, w których możliwy jest zakup przecenionych towarów. Często zdarza się, że prawdziwie interesujące promocje wyprzedają się w ciągu zaledwie kilku czy kilkunastu minut, a czasem cała akcja trwa dosłownie sekundy. Nie inaczej było w przypadku dnia singla, gdzie bardzo wiele zamówień spłynęło już w ciągu pierwszej minuty. Jesteście ciekawi ich wartości? Proszę bardzo!
Jednak najpierw warto wspomnieć o rosnącej krytyce akcji masowych wyprzedaży, która płynie, przede wszystkim, ze strony organizacji zajmujących się ochroną środowiska. Ekologiczni aktywiści podkreślają, że przesłanie tak gigantycznej ilości paczek w tak krótkim okresie może negatywnie wpłynąć na stan naszej planety. Po pierwsze, paczki wymagają transportu, co wiąże się z emisją do atmosfery produktów spalania paliwa. Po drugie, właściwa utylizacja takiej sterty opakowań papierowych i plastikowych może okazać się utrudniona, a z pewnością jakaś grupa kupujących zdecyduje się porzucić opakowanie w niewłaściwym miejscu.
Wróćmy jednak do tego, co szokuje najbardziej. W ciągu PIERWSZEJ MINUTY dnia singla grupa Alibaba przyjęła zamówienia na kwotę jednego miliarda dolarów. MILIARD DOLARÓW w minutę.
Źródło: Digital Trends