Microsoft bardzo dobrze rozwija swoją przeglądarkę Edge. W ciągu ostatnich lat stała się ona realną alternatywą dla Chrome’a, a deweloperzy co chwilę dorzucają nowe funkcje. Najnowsza dostępna jest w wersjach testowych. Sprawdzamy ją!
Dzielenie okna przeglądarki Edge na pół
Jak na razie, nowa funkcja dzielenia okna przeglądarki jest w Edge niedostępna – przynajmniej w wersji oficjalnej. Jeśli jednak mamy zainstalowaną wersję Beta, Dev lub Canary, bez problemy przywołamy ją odpowiednią komendą. Jak to zrobić?
Po zainstalowaniu testowej wersji przeglądarki (ja skorzystałem z wydania Canary), należy udać się do sekcji Eksperymenty. Program przeniesie nas tam bezpośrednio, jeśli w pasek adresu wkleimy polecenie edge://flags/#edge-split-screen.
Przy podświetlonym opisie wybieramy z listy dostępnych opcję Enabled. Program zaproponuje ponowne uruchomienie przeglądarki. Korzystamy z tego.
Po restarcie w górnej części okna zauważymy nową ikonę dzielenia okna. Po kliknięciu w nią, możemy wybrać dowolne dwie strony, które pozostaną otwarte w jednej karcie. Ich wielkość możemy dowolnie ustawiać.
Funkcja ta wydaje się być idealna dla posiadaczy monitorów widescreen. Gdy mamy do zagospodarowania więcej przestrzeni, możemy wykorzystać fakt, że większość stron jest jednak dość „wąska” i zmieścić na ekranie więcej treści.
Testy, które powinny się udać
Skoro powyższa opcja dostępna jest jedynie w programie niejawnych testów przeglądarki Edge, nie włączymy jej w oficjalnej wersji aplikacji na desktopach. Jednak jeśli jej testy przebiegną pomyślnie, to Microsoft z pewnością wdroży ją także do głównego wydania swojej przeglądarki.
Bardzo podobną funkcję testuje się obecnie w Chrome. Wychodzi więc na to, że jeśli jesteśmy przywiązani do przeglądarki Google, to nie będziemy musieli zmieniać swoich przyzwyczajeń, bo z identycznych funkcji skorzystamy i tu, i tu.
Ponieważ osobiście bardzo polubiłem się z Microsoft Edge, poczekam, aż możliwość dzielenia okna otwartej karty będzie dostępna globalnie. I na pewno będę z niej korzystał.