Narracja dotycząca działu mobilnego LG prowadzona jest dwutorowo. Z jednej strony mamy oficjalne komunikaty firmy, podkreślające, że plotki o rychłym opuszczeniu rynku smartfonów przez LG są nieprawdziwe. Z drugiej strony jednak, docierają do nas powtarzające się sygnały, że Koreańczycy szukają kupca na swój dział mobilny.
LG Mobile w poszukiwaniu nowego właściciela
LG z pewnością nie jest już tak silnym producentem smartfonów, jak jeszcze kilka lat temu, ale nie można powiedzieć, że finansowo szoruje po dnie. Urządzenia tego producenta sprzedają się lepiej niż na przykład telefony Nokii, co może być dla niektórych pewnym zaskoczeniem. Oczywiście nie oznacza to jednocześnie, że sytuacja LG Mobile jest wymarzona. Gdyby tak było, producent nie szukałby dla tego działu nabywcy.
Z nieoficjalnych źródeł informacji wiadomo, że jakiś czas temu LG zaczęło rozglądać się za firmą, która byłaby chętna zakupić smartfonowy biznes od Koreańczyków. Wśród podmiotów, z którymi prowadzono negocjacje, był podobno koncern Volkswagena, a także inne duże przedsiębiorstwa. Ponieważ jednak rozmowy się nie powiodły, LG stanęło przed ważną decyzją: pozostawić dział mobilny firmy w niezmienionym stanie czy też zminimalizować, a nawet zredukować do zera obecność na rynku smartfonów?
Południowokoreańskie źródło komentuje te rozterki w ten sposób:
Nawet po wzięciu pod uwagę rynki koreański i północnoamerykański, które są filarami sprzedaży smartfonów LG Electronics, globalny udział w rynku wynosi około 1%. Trudno jest więc znaleźć nabywcę na taki biznes, zwłaszcza w wysokiej cenie.
Oficjalnie nic się nie dzieje
Mimo powtarzających się, nieoficjalnych informacji o rozważaniu przez LG możliwości usunięcia się w cień na rynku smartfonów, firma zaprzecza wszystkim tego typu doniesieniom. Nawet choć premiera LG Rollable jest bardzo niepewna, to Koreańczycy powtarzają jak mantrę, że żadne wiążące decyzje nie zapadły, wobec czego plotki o możliwym wycofaniu się z produkcji smartfonów, są nieprawdziwe.
Cóż, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, czas da nam najbardziej miarodajną odpowiedź na pytanie, czy LG wciąż będzie obecne na rynku smartfonów w takiej formie, jak obecnie.
Wiele miesięcy temu z podobnymi problemami mierzyło się HTC, które choć oficjalnie wciąż wprowadza do sprzedaży nowe urządzenia, niemal w ogóle nie przykłada wagi do ich promocji, a większość sił przerobowych skupia wokół urządzeń i technologii wirtualnej rzeczywistości.
LG ma wiele dziedzin, w których mogłoby się jeszcze rozwinąć – ostatnio coraz częściej mówi się o współpracy koreańskiego giganta z producentami samochodów elektrycznych. Być może w kwietniu pojawią się jakieś odpowiedzi.