OnePlus od początku swojego istnienia szedł własną drogą. Pomimo, że należy do grupy BBK Electronics, skupiającej również Oppo, Realme, Vivo i IQOO, to firma starała się być niezależna. Ostatnio jednak coraz częściej widać było, że OnePlus czerpie z bratnich firm. Teraz oficjalnie wiemy, że działy badawczo-rozwojowe OnePlus i Oppo zostały połączone.
Wspólna grupa to wspólne rozwiązania
O tym, że ostatnio OnePlus i Oppo tworzą podobne smartfony, chyba nikogo nie muszę przekonywać. Aby rozwiać te wątpliwości wystarczy spojrzeć w portfolio obu producentów i z łatwością dostrzeżemy podobieństwa – zarówno te wizualne, jak i specyfikacyjne.
Nie powinno te jednak nikogo dziwić, w końcu obaj producenci należą do jednej grupy kapitałowej BBK Electronics, która nimi zarządza. Ciężko zatem wymagać, aby firmy do niej należące rozwijały osobno technologie. Naturalnym zatem jest, że należące do jednego konglomeratu producenci dzielą między sobą różne technologie. Jednym z takich przykładów jest technologia szybkiego ładowania, która u Oppo nazywana jest VOOC Fast Charge, a u OnePlusa Warp Charge – w zasadzie są to jednak dokładnie te same technologie, kompatybilne ze sobą.
Nieco inaczej sprawa wygląda z designem. Ten często jest wizytówką firmy, dlatego każda z nich szuka swojego indywidualnego kodu wizualnego, czegoś co będzie się kojarzyło z daną marką. Niemniej OnePlus ma w swojej ofercie modele łudząco przypominające to, co oferuje Oppo. W ostatnim roku stało się to nad wyraz widoczne, gdyż „pogromca flagowców” rozszerzył swoja ofertę produktową. Zacieśnienie współpracy OnePlusa i Oppo tak naprawdę już miało miejsce jakiś czas temu.
OnePlus i Oppo razem oficjalnie od dzisiaj
DoNews uzyskał dostęp do raportu, według którego działy R&D OnePlus i Oppo zostały połączone. Co więcej, nowych pracowników tego działu będzie od teraz zatrudniało Oppo. Z uzyskanych informacji wynika, że do takiego połączenia doszło już w grudniu ubiegłego roku, ale dopiero teraz wypłynęło nieco więcej informacji na ten temat.
O tym, że plotkę należy traktować jako prawdziwą, wiemy za sprawą AndroidAuthority, które otrzymało oficjalną informację od OnePlusa o fuzji zasobów badawczo-rozwojowych z Oppo. W oświadczeniu możemy przeczytać:
Aby lepiej zmaksymalizować zasoby i zapewnić lepszą pozycję OnePlusowi w zakresie rozwoju, jesteśmy w trakcie dalszej integracji niektórych możliwości badawczo-rozwojowych w ramach OPLUS, naszego długoterminowego inwestora.
Jeśli ktoś martwi się, że to koniec OnePlusa takiego, jakiego do tej pory znaliśmy, a firma będzie stopniowo wchłaniana przez Oppo, to producent uspokaja. W dalszej części oświadczenia czytamy:
OnePlus będzie nadal działał niezależnie i pracował nad zapewnieniem możliwie najlepszych doświadczeń obecnym i przyszłym użytkownikom OnePlus.
Quo vadis, OnePlusie?
Nie ukrywam, że lubię smartfony OnePlusa. Nigdy nie były to wybitne urządzenia, ale wiele rzeczy robiły dobrze – szczególnie ich oprogramowanie OxygenOS jest chwalone przez wiele osób. OnePlus to również marka, która niejako rozpoczęła modę na wyświetlacze o wysokich częstotliwościach odświeżania. Coś, co na papierze mogło początkowo wydawać się fanaberią, szybko stało się jedną z najlepszych cech nowych urządzeń.
Szkoda byłoby to wszystko zmarnować. Tak niestety może się stać po połączeniu działów OnePlus i Oppo. Pomimo oświadczeń firmy, urządzenia w bardzo niewielkim stopniu są niezależnymi projektami. Wygląda na to, że nowy rozdział tych firm będzie podobny do tego, co znamy z relacji Xiaomi i Redmi. Mam tylko nadzieję, że OnePlus nie zacznie rozmieniać się na drobne.