Jeśli pliki przechowujesz na Dysku Google i tych plików masz naprawdę dużo, to prawdopodobnie spodoba Ci się nowość, która już niebawem może zostać oddana w ręce użytkowników. W założeniach szykowana zmiana na usprawnić wyszukiwanie plików.
Lepsza wyszukiwarka w aplikacji Dysk Google
Oczywiście Dysk Google jest już wyposażony w wyszukiwarkę, zarówno na desktopie, jak i w przypadku mobilnych aplikacji. Z odkrytych zmian wynika jednak, że w planach jest wprowadzenie zmian w wersji na Androida. W założeniach nowości mają sprawić, że wyszukiwanie plików będzie szybsze i wygodniejsze.
Warto na początku zaznaczyć, że wyszukiwarka dostępna w aplikacji Dysk Google na Androida już teraz oferuje filtry. Na przykład możemy wyświetlić listę według typu plików, folderów czy daty utworzenia. Filtry podane są jednak w formie długiej, przewijanej w poziomie listy, co niekoniecznie jest wygodne. Ponadto filtrów nie można łączyć – możemy wyświetlić tylko arkusze albo tylko pliki z ostatnich 7 dni. Nie ma jednak opcji, aby w wynikach wyszukiwania pojawiły się arkusze z ostatnich 7 dni.
Na szczęście, wkrótce wyszukiwarka ma otrzymać ważne ulepszenia. Otóż użytkownik X (dawniej Twitter), korzystający z nazwy @AssembleDebug, opublikował zrzuty ekranu przedstawiające zmiany szykowane przez Google. Nowy interfejs udało się aktywować poprzez włączenie niektórych flag, pod którymi zostały ukryte nowości testowane wewnętrznie przez Google.
Z odkrytych zmian wynika, że Google planuje zastąpić dotychczasową listę filtrów lepszym rozwiązaniem. Pojawią się trzy przyciski,, które pozwolą filtrować wyniki wyszukiwania według typu pliku, uczestniczących użytkowników i daty modyfikacji. Dotknięcie jednego z przycisków będzie skutkować otwarciem karty na dole, na której zostaną przedstawione opcje dla poszczególnych filtrów. Nie tylko łatwiej będzie znaleźć interesującą nas opcję, ale też pojawi się możliwość łączenia filtrów.
Obecnie trwają testy
Jak już wcześniej wspomniałem, obecnie nowy interfejs wyszukiwarki pozostaje na etapie wewnętrznych testów. Niewykluczone jednak, że nie trzeba będzie długo czekać na przedstawione zmiany. W końcu całość na udostępnionych grafikach wygląda jako produkt prawie gotowy do wdrożenia.
Najpewniej nowość trafi nie tylko do użytkowników aplikacji na Androidzie, ale również zobaczymy ją na iPhone’ach.