Niegdyś bardzo popularna marka HTC dziś przeżywa spory kryzys. Na pewno w wyjściu z niego nie pomoże fakt, że ze stanowiska dyrektora generalnego zrezygnował Yves Maitre.
HTC w coraz większych „opałach”
Mimo, że tajwańskie przedsiębiorstwo HTC dalej działa na rynku, nie jest już tak popularne, jak kiedyś. Wpływ na to miało wiele czynników, jednak najważniejszym z nich był bardzo dynamiczny rozwój konkurencji w postaci chińskich marek, które zaczęły wypierać je z rynku.
Dziś firma z Tajwanu stara się powrócić do lat świetności, jednak kolejne wydarzenia nie przynoszą dla nich pozytywnych wieści. Właśnie dowiedzieliśmy się, że ze stanowiska CEO (dyrektora generalnego) zrezygnował Yves Maitre, który piastował je od 17 września 2019 roku. Nie był nim więc nawet pełny rok.
Oficjalną przyczyną rezygnacji dotychczasowego CEO mają być powody osobiste. Według oficjalnego oświadczenia przyczyną rozstania miał być COVID-19, który nie pozwolił na powrót Francuza do ojczyzny, przez co przez 11 miesięcy znajdował się daleko od domu i rodziny. Rezygnacja została przyjęta przez radę nadzorczą firmy.
Tym samym na stanowisko tymczasowego dyrektora generalnego HTC wraca współzałożycielka tajwańskiego przedsiębiorstwa, Cher Wang. Czeka ją niezwykle trudne zadanie, ponieważ od ponad dwóch lat marka z Taoyuan nie przynosi zysków, a jedynie straty. Będzie musiała zająć się finansami firmy, a także nadzorem nad nadchodzącymi urządzeniami, do czasu wyboru nowego dyrektora generalnego.
W okresie, w którym CEO był Yves Maitre, firma skupiała się głównie na urządzeniach VR, prezentując m.in. headsety Vive Cosmos. Dodatkowo HTC wypuściło na rynek swój pierwszy smartfon z 5G, jakim był model HTC U20. Mimo to Maitre nie był w stanie przywrócić płynności finansowej przedsiębiorstwa, które po dziś dzień znajduje się „pod kreską”.