Na początku tego roku firma Gameloft zapowiedziała oficjalnie piątą odsłonę popularnej serii Dungeon Hunter, uchylając jednocześnie rąbka tajemnicy dotyczącej najciekawszych wprowadzonych w niej nowości. Dwa dni temu w sieci pojawił się zaś nowy zwiastun gry, rzucający nieco więcej światła na mechanikę żywiołów, będącą ważnym elementem DH5.
Okazuje się bowiem, że poszczególne lokacje ze świata gry odpowiadać będą konkretnym żywiołom, co z kolei wpływać będzie na słabości i odporności zamieszkujących je przeciwników. By zwiększyć nasze szanse na przeżycie będziemy musieli więc nieustannie dostosowywać ekwipunek i umiejętności naszej postaci do otaczającego nas środowiska, co wydaje się być ciekawym sposobem na urozmaicenie nieco systemu ekwipunku.
Znacznie ciekawiej prezentuje się jednak pierwsza oficjalna prezentacja gry, w której pokazano dwa kilkuminutowe fragmenty rozgrywki z niemal finalnej wersji. Pierwsza część pokazuje nam mocno uproszczony, a co za tym idzie szybki i bezbolesny proces tworzenia postaci oraz początkowy fragment gry, zakończony starciem z pierwszym bossem.
Druga część oficjalnej prezentacji przenosi nas nieco dalej, do trzeciej misji z kampanii fabularnej, pokazując przy tym między innymi system doboru ekwipunku (z uwzględnieniem wspomnianych wcześniej zależności między żywiołami) oraz sojuszników, którzy będą pomagać nam w trakcie misji.
Trzeba przyznać, że jak na razie Dungeon Hunter 5 prezentuje się całkiem obiecująco, zarówno jeśli chodzi o mechanikę rozgrywki, jak i oprawę wizualną. Niestety, powyższa prezentacja nie pokazuje, jak będą wyglądać wbudowane w grę mikropłatności, co jak nietrudno zgadnąć budzi spory niepokój wśród graczy. Nie od dziś wiadomo bowiem, że studio Gameloft potrafi czasami przesadzić z rozmaitymi mechanizmami monetyzacji, co zwykle spotyka się z falą negatywnych reakcji (które jednak rzadko kiedy przekładają się na spadek popularności produkcji). O tym jak tym razem będzie wyglądać ten element gry przekonamy się już za kilka tygodni, kiedy Dungeon Hunter 5 pojawi się oficjalnie w sklepach z aplikacjami na urządzenia mobilne.