Podczas gdy Xbox od lat ma swoją serię profesjonalnych padów Elite, Sony brakowało takiego urządzenia w portfolio. Na szczęście nie będzie to już długo trwało, ponieważ zapowiedziano DualSense Edge – zupełnie nowy projekt kontrolera do konsoli PlayStation 5.
Grunt to pełna dowolność
Na pierwszy rzut oka DualSense Edge nie wyróżnia się zbytnio na tle podstawowego kontrolera do PlayStation 5, może poza ciemnymi przyciskami oraz gładzikiem, a także połyskliwą czernią na panelu przy gałkach analogowych. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, ponieważ nowy pad pozwala na łatwe wyłączanie oraz przestawianie funkcji poszczególnych przycisków.
To jednak zaledwie początek zastosowań DualSense Edge. W tym urządzeniu z łatwością przestawimy czułość gałek analogowych oraz adaptacyjnych triggerów – tak, aby skrócić czas reakcji o cenne milisekundy w grach sieciowych. Kontroler pozwoli również na szybkie przełączanie między wcześniej zapisanymi profilami ustawień. Takie zmiany ułatwi dedykowany przycisk Fn, który zagości na nowym padzie od Sony.
DualSense Edge zawrze również cztery dodatkowe, wymienialne zestawy przycisków. Jedna para znajdzie się całkowicie z tyłu urządzenia, podczas gdy drugą ujrzymy pod gałkami analogowymi. Co ciekawe, same manetki także wymienimy z łatwością, lecz tutaj Sony informuje o ich oddzielnej sprzedaży.
Jest to dość istotne, ponieważ tak jak w Xbox Elite Series 2, dzielą się one na 3 wysokości, dostosowane do preferencji gracza. Oczywiście kontroler zaoferuje również wszystkie funkcje klasycznych DualSense – adaptacyjne triggery, haptyczne wibracje, czyli pełnia kompatybilności z systemem PlayStation 5.
DualSense Edge jeszcze bez ceny
Tylko właśnie – choć urządzenie prezentuje się świetnie, Sony nie podzieliło się jeszcze z graczami ceną produktu oraz jego potencjalną datą premiery. Martwi również brak dodatkowych gałek analogowych w zestawie. Trudno mi uwierzyć, że DualSense Edge zostanie wycenione rozsądnie – zakup zwykłego pada do PlayStation 5 to już przecież koszt ponad 300 złotych.
W informacji prasowej Sony obiecuje dzielić się szczegółami w najbliższych miesiącach. Czy to oznacza, że kontroler zobaczymy na rynku dopiero w przyszłym roku? Coś mi podpowiada, że nie należy wykluczać takiej ewentualności. Na Xbox Elite Series 2 grało mi się kiedyś fantastycznie, więc jestem ciekawy, jak wielką poprawą będzie ten pad wobec obcowania z klasycznym DualSense.