Nie ma wątpliwości, że automaty paczkowe stały się nie tylko nieodłącznym elementem krajobrazu polskich miast i wsi, ale także jednym z najbardziej pożądanych rozwiązań dla konsumentów w Polsce. DPD, jedna z największych firm kurierskich działających w naszym kraju, nie zamierza pozostawać w tyle i dynamicznie rozwija swoją sieć automatów. Ale czy jest w stanie dogonić lidera rynku, InPost?
DPD rośnie w siłę
DPD, choć przez lata kojarzone głównie z tradycyjnymi usługami kurierskimi, postanowiło już kilka lat temu zainwestować w automaty paczkowe. To ruch, który ma na celu zaspokojenie rosnących potrzeb konsumentów, dla których wygoda odbioru przesyłki jest kluczowa. W ciągu ostatnich miesięcy liczba automatów DPD w Polsce wzrosła w imponującym tempie, co świadczy o determinacji firmy w pościgu za konkurencją.
Bez wątpienia liderem w dziedzinie automatów paczkowych jest InPost z jego Paczkomatami. Te charakterystyczne maszyny stały się niemal synonimem wygodnego odbioru przesyłek. Jednak firma, obserwując sukces konkurenta, postanowiła nie pozostawać w tyle i dynamicznie rozwija swoją sieć. Choć droga do osiągnięcia pozycji lidera jest jeszcze długa, tempo, z jakim DPD rozwija swoje automaty, jest zdumiewające. W wydanym w czerwcu 2023 roku raporcie Last Mile Express można było przeczytać, że firma posiada około 3300 automatów paczkowych. Teraz portal
Wiadomości Handlowe dowiedział się, że obecnie ma już ich 5000.
To oczywiście wciąż bardzo daleko do lidera w tym segmencie rynku w naszym kraju, czyli InPostu, który już jakiś czas temu przekroczył liczbę 20000 Paczkomatów. DPD może pochwalić się jednak drugim miejscem w rankingu największej liczby takich automatów w naszym kraju. Trzecie miejsce zajmuje Allegro z 2800 maszynami, a czwarte Orlen, który ma ponad 2000 własnych automatów. Chęć na zaistnienie na tym odcinku ma również DHL, który połączył siły chińskim Cainiao.
Automaty paczkowe (znowu) w Żabce
DPD nie ogranicza się jedynie do budowy własnych, wolnostojących automatów. Niedawno firma nawiązała współpracę z siecią sklepów Żabka, dzięki której klienci będą mogli odbierać przesyłki w specjalnych automatach paczkowych, zlokalizowanych w sklepach. To rozwiązanie, które ma na celu jeszcze większe zbliżenie się do konsumenta i umożliwienie mu odbioru paczki podczas codziennych zakupów.
Być może pamiętacie, że to nie pierwsza taka inicjatywa w Polsce. InPost już wcześniej prowadził program pilotażowy z Żabką, który jednak został zakończony i firma kurierska nie zdecydowała się na przedłużenie umowy z siecią sklepów, w efekcie czego Paczkomaty zniknęły z Żabek. Mimo to DPD widzi w tej współpracy duży potencjał i liczy na to, że klienci docenią możliwość odbioru przesyłek w jeszcze bardziej dogodnych lokalizacjach.
Wyniki InPostu za 2022 rok pokazują, jak ważne jest dla firm kurierskich dostosowywanie się do potrzeb konsumentów. Liczba paczkomatów tej firmy rośnie, a z nią z pewnością rośnie zadowolenie klientów. Wygląda na to, że konkurencja, obserwując te tendencje, postanowiła pójść podobną drogą. Warto przypomnieć, że od kwietnia 2023 roku mamy także możliwość odbierania w sklepach Żabka przesyłek nadawanych za pośrednictwem DPD.
5 tys. automatów paczkowych jest częścią sieci ponad 23 tys. punktów DPD Pickup w Polsce. Na bieżąco analizujemy potrzeby klientów zarówno instytucjonalnych, jak i detalicznych w zakresie dostępu do usług DPD i na tej podstawie tworzymy plany rozwojowe tak, aby nasze usługi były możliwie blisko i łatwo dostępne. Maksymilian Pawłowski, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w DPD Polska dla portalu Wiadomości Handlowe