Producent id Software najwidoczniej chce sprawić, aby 2024 i 2025 rok nazywano w przyszłości „latami Dooma”. Nowości, jakie zaprezentowano w ramach imprezy QuakeCon, zadowolą zarówno tych, którzy zaczęli przygodę z serią w 2016 roku, jak i dinozaurów pamiętających oryginał na MS-DOS.
Reedycje klasyków
Zacznijmy może od tej drugiej grupy, zanim będzie musiała przerwać czytanie i iść po leki na nadciśnienie. Chcąc uhonorować ponad 30-letnią historię serii, id Software jeszcze raz powróci do kultowego duetu z lat 90., czyli pierwszego i drugiego Dooma. Tym razem nie skończy się na nowym epizodzie czy wydaniu gier na konsole nowej generacji.
Wśród nowości, jakich powinniśmy się spodziewać w ulepszonych wersjach klasycznych odsłon, twórcy wymieniają m.in. dostęp do rozgrywki wieloosobowej, obsługę modów społeczności z wbudowaną przeglądarką czy opcjonalną ścieżkę dźwiękową IDKFA, skomponowaną przez Andrew Hulshulta. Jeżeli nie jesteście pewni, czy styl artysty Wam siądzie, możecie odsłuchać album na Spotify.
To nie wszystko. Programiści zoptymalizowali również proces renderowania, dorzucili opcję grania w rozdzielczości 4K i 120 fps-ach na Xbox Series S|X, PlayStation 5 oraz PC, funkcje dostępności, a wisienką na torcie jest Legacy of Rust – dodatkowy epizod z nowymi pukawkami i przeciwnikami, w którym maczało palce id Software, Nightdive Studios (twórcy remake’u m.in. Turoka) i MachineGames (autorzy nadchodzącej gry Indiana Jones and the Great Circle).
Na koniec jeszcze jedna, świetna wiadomość. Ci, którzy posiadają którąkolwiek z tych gier na Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4, PlayStation 5, Nintendo Switch lub PC (Steam, Windows Store, Epic Games Store lub GOG), otrzymają ulepszoną edycję za darmo. Kiedy? W sumie to dzisiaj.
Doom Eternal z oficjalnym wsparciem modów
O tym, że moderzy nie potrzebują specjalistycznych narzędzi dostarczanych przez autorów, aby grzebać w ulubionych grach, wiemy nie od wczoraj. Podobnie było z Doom Eternal, który dorobił się wielu modyfikacji bez dedykowanego oprogramowania. id Software postanowiło pójść ścieżką CD Projekt Red i pomimo faktu, że gra ma kilka lat na karku, upubliczniło dostęp do narzędzi moderskich. idStudio ułatwi również przeglądanie i uruchamianie modów. Oprogramowanie i poradnik przygotowany przez zespół znajdziecie w tym miejscu.
Antologia i odświeżony port na SNES-a
Id Software ma coś także dla kolekcjonerów. 22 października 2024 roku zadebiutuje fizyczna edycja gry, zawierająca Doom, Doom II, Doom 64, Doom 3, Doom (2016) i Doom Eternal Deluxe Edition. Wszystko w unikatowym Steelbooku ze świecącą repliką BFG. Doom Anthology kupicie w wydaniu na Xboxa One, Xbox Series X|S, PlayStation 4, PlayStation 5, Nintendo Switch i PC.
Ci, którzy mają w domowym zaciszu dostęp do konsoli SNES, z pewnością skuszą się na odświeżony port Dooma w specjalnych edycjach, przygotowanych przez Limited Run Games. Będą aż dwa warianty: standardowy – z kartridżem, instrukcją plakatem i pudełkiem stylizowanym na oryginał na SNES-a za 99 dolarów (~390 złotych) oraz edycja Deluxe – z ulepszonym (sic!) katridżem, udekorowanym krwią i metalowymi naklejkami, instrukcją, plakatem, wytłaczanym pudełkiem i numerowanym certyfikatem autentyczności. Ta wersja powstanie tylko w 666 kopiach, pojawi się na rynku w 2025 roku i będzie kosztować 199 dolarów (~790 złotych).
Przypomnę jeszcze na marginesie, że 9 czerwca 2024 roku zapowiedziano Doom: The Dark Ages – prequel ostatnich dwóch części serii, który wyjdzie w 2025 roku. Gdybym był zawodowym ubijaczem cyfrowych demonów, stwierdziłbym, że w tej profesji nigdy nie było lepiej, jak teraz.