Polscy internauci stracili z dnia na dzień jedno z najbardziej popularnych miejsc w sieci, w którym ludzie dzielą się ze sobą memami i innymi żartobliwymi treściami. Choć sam serwis Demotywatory ma się świetnie, zablokowano jego fanpage na Facebooku.
Fanpage Demotywatorów w niełasce Facebooka
W czwartek, 21 stycznia, użytkownicy Facebooka stracili możliwość przejścia na fanpage Demotywatorów. Strona miała około 2 mln obserwujących. W tym momencie administratorzy strony są w kontakcie z pracownikami portalu Facebook i prowadzą rozmowy „celem rozwiązania problematycznej sytuacji”.
Zablokowanie fanpage’a musi wiązać się z naruszeniem regulaminu Facebooka, choć na razie nie wiadomo, co dokładnie sprowokowało osoby odpowiedzialne za weryfikację zgłoszeń użytkowników do tak drastycznych kroków. Mało prawdopodobne, by blokada była efektem działania zwykłych algorytmów moderacyjnych – wszak fanpage Demotywatorów był naprawdę często odwiedzanym miejscem na Facebooku. Cokolwiek wpłynęło na taką ocenę sytuacji, nie tyczyło się Instagrama – tam konto Demotywatorów wciąż działa.
Demotywatory nie są pierwsze
Administracja Facebooka jest ostatnio bardziej aktywna i rozdaje bany znacznie chętniej niż w ciągu poprzednich miesięcy, a nawet lat istnienia serwisu w Polsce. Bezlitośnie odbiera dostęp do swoich usług osobom publicznym lub organizacjom, które jawnie łamią zasady użytkowania serwisu. W naszym kraju odczuł to na sobie Janusz Korwin-Mikke czy – zaledwie kilka dni temu – Jarosław Jakimowicz. W Stanach Zjednoczonych zaś, głośnym echem odbiło się odebranie możliwości korzystania z Facebooka byłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Donaldowi Trumpowi.
Całkiem możliwe, że sytuacja z Demotywatorami wkrótce się wyjaśni. Wtedy będziemy mogli zaktualizować niniejszy wpis.
