Dawno, dawno temu, w lutym, do sieci przeciekła roadmapa, przedstawiająca plan wydawniczy tabletów Della na kolejne cztery kwartały. To właśnie wtedy poznaliśmy tablet Dell Peju, który – z początkowego założenia – miał pracować w oparciu o Windows 8 (ostatecznie będzie to jednak najprawdopodobniej Windows 7 z możliwością aktualizacji do „ósemki” jak tylko będzie dostępna). W sieci pojawiły się pierwsze fotki przedstawiające to urządzenie.
Powyższe zdjęcia nie ujawniają zbyt wielu szczegółów na temat czekającego na prezentację modelu. Wiadomo jedynie, że jego ekran ma mieć przekątną 10,1″ , port USB, wyjście HDMI i jacka audio 3.5 mm. Według źródła przecieku, tablet ma mieć 2GB pamięci RAM oraz miejsce w obudowie na stylus.
Wcześniejsze nieoficjalne informacje (tutaj) zakładały, że ekran pokryty Gorilla Glass może mieć rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli, procesor Intel Core i5, 4GB RAM, dwa aparaty: 1.3 Mpix z przodu, 5 Mpix, czytnik kart pamięci SD, 3G/4G, dysk SSD o pojemności 64GB lub 120GB oraz gumowaną obudowę.
Prezentacja Dell Peju może mieć miejsce jeszcze przed końcem roku, gdyż wspomniana roadmapa zakładała jego rynkową premierę w pierwszym kwartale 2012 roku. Cena urządzenia, według spekulacji, ma wynosić 900-1000 dolarów.
Ja temu tabletowi podziękuję. Jeśli Dell nie pokusi się o autorską nakładkę, usprawniającą korzystanie z urządzenia (jak chociażby Samsung w modelu Series 7 Slate), to trzeba poczekać do rynkowego debiutu Windows 8 – wtedy to dopiero korzystanie z tabletów z Windowsem będzie o wiele przyjemniejsze niż obecnie.