Dell poniósł porażkę na rynku tabletów internetowych, ale jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Najprawdopodobniej już wkrótce zaprezentuje dwa urządzenia z systemem Windows 8, Latitude 10 i XPS 12, które zostaną zaoferowane klientom biznesowym i przedsiębiorstwom. Dell ma ambicje, by zaistnieć w segmencie profesjonalnym i nie życzy sobie konkurentów. Szczególnie tych z logo nadgryzionego jabłka na obudowie.
Joe Kreme, dyrektor zarządzający w australijskim oddziale firmy, stwierdził, że ludzie kupują iPady dlatego, że te są „błyszczące”, a rozwiązywanie ewentualnych problemów z tabletami lub systemem iOS może zająć nawet cztery dni. Według Kreme’a, tabletowy wyścig jeszcze się nie rozpoczął.
Drogi panie Kreme! Szanuję pańskie zdanie, ale wyraźnie widać, że przed wygłoszeniem swojego oświadczenia nie zgłębił pan tematu. Jak wynika z przeróżnych statystyk i badań przeprowadzonych przez niezależne agencje analityczne, do codziennego użytku tablety Apple iPad wprowadziło już ponad 22% firm, a 78% planuje to zrobić przed końcem 2013 roku (dane z maja 2011, teraz na pewno wartości są wyższe). Ponadto, stworzona przez Apple platforma oferuje dostęp do tysięcy wysokiej jakości aplikacji ze sklepu AppStore i dedykowaną przedsiębiorstwom ofertę obejmującą masowy zakup urządzeń oraz możliwość stworzenia wewnętrznej sieci VPN i oprogramowania dla pracowników.
Swoją drogą, nigdy nie przyszłoby mi do głowy nazwać iPada „błyszczącym”. Domyślam się, że pan Kreme w ten sposób określił cukierkowość i ograniczenia systemu iOS, w oparciu o który pracuje tablet Apple. Czy biznesmeni są skazani na produkty Microsoftu i jego partnerów (czyt. Dell)?
via Cult of Mac