Pierwsza połowa stycznia 2022 roku będzie bardzo intensywna, jeśli chodzi o premiery nowych urządzeń i innych technologii. Okazuje się, że jednego i tego samego dnia zadebiutuje zarówno nowy procesor Exynos 2200 do flagowców Samsunga, a także topowy smartfon marki OnePlus.
Data premiery OnePlus 10 Pro
Najwięcej nowości przyniosą pierwsze dni stycznia 2022 roku za sprawą targów CES 2022 w Las Vegas, które dla wielu producentów są pretekstem do prezentacji nowych urządzeń i technologii. Spodziewamy się, że właśnie przy ich okazji zadebiutuje Samsung Galaxy S21 FE (dokładniej 4 stycznia 2022 roku).
Niedawno pojawiły się informacje, które sugerowały, że tego samego dnia zaprezentowany zostanie też OnePlus 10 Pro, ale okazuje się, że premiera nowego flagowca marki odbędzie się tydzień później – 11 stycznia 2022 roku. Do sieci wyciekł film zapowiadający to wydarzenie, który możecie obejrzeć poniżej:
Wygląda zatem na to, że 4 stycznia 2022 roku w Chinach ruszy proces rezerwacji, gwarantujący zainteresowanym możliwość kupna nowego flagowca w pierwszej kolejności. Przy okazji klienci w ojczyźnie producenta będą mogli otrzymać pakiet gratisów o wartości 1000 juanów (równowartość ~640 złotych), a wybrani również dotację w wysokości 3800 juanów (~2420 złotych).
Tym razem producent zdecydował się bowiem na dość niezwykłe w swoim przypadku posunięcie, ponieważ OnePlus 10 Pro zadebiutuje najpierw w Chinach, a dopiero później na rynku międzynarodowym (mówi się, że w okolicach kwietnia). Niewykluczone, że jest to spowodowane ograniczonym dostępem do niezbędnych do jego produkcji podzespołów, aczkolwiek to tylko domysły branży, gdyż sam OnePlus w żaden sposób się nie tłumaczy ze swojej nowej strategii.
Co więcej, producent – jak już – zapowiada jedynie model z dopiskiem „Pro” w nazwie, co sugeruje, że 11 stycznia 2022 roku zadebiutuje tylko jeden smartfon, podczas gdy na premierę mniej wypasionego OnePlus 10 będziemy musieli cierpliwie poczekać. To także nietypowe posunięcie dla tej marki, być może również spowodowane niedoborem komponentów.
Nie pozostaje nam zatem nic, jak tylko cierpliwie czekać na premierę nowego flagowca. Wiemy bowiem już, jak będzie wyglądał, a do tego znana jest też szczegółowa specyfikacja OnePlus 10 Pro. Ceny wciąż pozostają tajemnicą, aczkolwiek te na chińskim rynku średnio nas interesują, ponieważ nie mają przełożenia na te, które obowiązują na innych rynkach. Europejskie zapewne poznamy dopiero za kilka lub kilkanaście tygodni. Można mieć jednak pewność, że tanio nie będzie.