Jak powszechnie wiadomo, aktualnie Microsoft oferuje aż trzy typy swojego systemu operacyjnego: Windows 8.1, Windows 8.1 RT oraz Windows Phone 8. Pierwszy przeznaczony jest zarówno na komputery stacjonarne, laptopy jak i tablety. Trzeci oczywiście trafił na różne modele smartfonów – m.in. seria Lumia firmy Nokii. A na co konkretnie skierowany jest Windows RT? Teoretycznie również na tablety. Ale czy ma on większy sens istnienia przy swoim „pełnym” bracie? Sam Microsoft ma chyba co do tego pewne wątpliwości.
Podczas konferencji UBS Global Technology Summit pośrednio w tej kwestii wypowiadała się Julie Larson-Green. Wiceprezes działu urządzeń i studiów oświadczyła:
We have the Windows Phone OS. We have Windows RT and we have full Windows. We’re not going to have three. We do think there’s a world where there is a more mobile operating system that doesn’t have the risks to battery life, or the risks to security. But, it also comes at the cost of flexibility. So we believe in that vision and that direction and we’re continuing down that path.
Oznacza to, że firma nie ma zamiaru kontynuowania polityki „trzech systemów”. Jednak trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Microsoft planuje stworzenie jednego, uniwersalnego systemu operacyjnego, czy też swojego rodzaju połączenia Windowsa RT oraz Windowsa Phone w jedno. Pierwsza opcja jest mało prawdopodobna. Wymagałaby ona naprawdę dużego czasu oraz dopracowania, za czym idą ogromne nakłady finansowe. Wszystko przez to, że smartfony, tablety oraz komputery różnią się od siebie znacznie, zarówno podzespołowo jak i funkcyjnie.
Druga opcja jest już jednak bardziej prawdopodobna. Wówczas „pełny” Windows byłby skierowany zarówno na komputery jak i tablety, natomiast scalenie Windowsa RT i Phone dałoby w efekcie bardziej rozbudowany system na smartfony, który może mógłby rywalizować na większą skalę z Androidem czy iOS.
Oczywiście wszystko zawsze zależy od wsparcia deweloperów w postaci pisanych programów pod jakikolwiek OS. Właśnie to jest jednym z głównych powodów niepowodzenia Windowsa RT – pustki w sklepie. Wina leży również po stronie producenta, gdyż poszukując tańszej wersji systemu na potrzeby tabletów, nie dopracował on produktu tak, jak powinien. Miejmy nadzieję, że zostaną z tego wyciągnięte wnioski na przyszłość, zwłaszcza podczas ograniczania swoich systemów do liczby mniejszej niż trzy.
Samych efektów możemy się spodziewać, zgodnie z zapowiedzią Julie Larson-Green, już w przyszłym roku.
[źródło]