Wczoraj trafiło do mnie pytanie dotyczące tabletu HP Stream 7, którego rozpakowywanie pojawiło się na Tabletowo pod koniec grudnia.
Łukasz pyta:
Kiedy można spodziewać się recenzji HP Stream 7? Mam możliwość sprowadzenia go przez znajomego w bardzo dobrej cenie 340 zł, ale przeczytałem u Was, że tablety mniejsze niż 8 cali będą miały wersję Windows 10 bez pulpitu, co jak dla mnie mija się z celem. A nie chcę pozostać na Windows 8.1. Rozumiem, że aktualizacja będzie darmowa. Proszę o odpowiedź i ewentualnie pierwsze wrażenia po testach.
Zacznę od najprostszego pytania – recenzja powinna ukazać się już w ten weekend, jak tylko nagram wideo i zrobię wszystkie zdjęcia. W Internecie pojawiło się wiele sprzecznych informacji na temat darmowości i dwóch wersji Windowsa 10. Na szczęście Joe Belfiore, szef zespołu Windows, na Twitterze rozwiał wszystkie wątpliwości.
@marypcbuk @jackschofield @ExNokian @sbisson @dinabass 8" & up = "desktop" w/ win32 apps. < 8" = phones, phablets, sm tablets. No dsktp.
— Joe Belfiore (@joebelfiore) January 26, 2015
Najważniejsze informacje to:
- Rzeczywiście pulpit pojawi się jedynie na urządzeniach niemniejszych niż 8 cali, ale zasada ta dotyczy jedynie PRZYSZŁYCH modeli. Posiadacze OBECNYCH 7-calowców z pełnym Windowsem na x86 będą mogli zaktualizować swój system do Windows 10 również w wersji pełnej. Dotyczy to również HP Stream 7.
- Jak na razie, Windows 10 bez pulpitu dostępny będzie dla producentów tylko na urządzenia z procesorami ARM, a pełny Windows z pulpitem (co było do przewidzenia), tylko dla urządzeń z procesorami architektury x86.
- Aktualizacja do Windows 10 będzie darmowa przez pierwszy rok dla wszystkich (wspieranych) urządzeń z Windows 7, Windows 8.1 i Windows Phone 8.1. Nie oznacza to, że Windows będzie w formie subskrypcji. Jeśli zaktualizujemy go nie później niż po roku od premiery, po upływie tego czasu NIE będziemy musieli dopłacać za kolejny rok. Jedynie spóźnialscy (ci, którzy nie zdążą zaktualizować w ciągu 12 miesięcy) będą musieli zapłacić za upgrade.
- Darmowa jest jedyni AKTUALIZACJA, a nie sam system. Producenci laptopów czy komputerów stacjonarnych dalej będą musieli płacić Microsoftowi koszty licencji (dla urządzeń większych niż 9 cali). Tak samo płatna będzie wersja „pudełkowa”, czyli samodzielna, a nie dołączana do urządzenia.
Folks asking about updating 7" *existing* devices to Win10 — you keep your desktop, you get continuum. Go try it yourself now! :)
— Joe Belfiore (@joebelfiore) January 27, 2015
Jeśli chodzi o moje wrażenia – są w przeważającej części pozytywne, szczególnie biorąc pod uwagę niską cenę urządzenia. Więcej szczegółów w nadchodzącej recenzji – jeśli jest taka możliwość sugerowałbym poczekać, bo sprzęt ma kilka wad, które mogą doskwierać.