Czym różnią się od siebie poszczególne smartwatche Huawei?

Huawei Watch Buds (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Huawei kilkukrotnie w ubiegłym roku chwalił się pozycją lidera rynku smartwatchy. A od lidera oczekuje się innowacji. I z całą pewnością najnowszy model zegarka – Huawei Watch Buds – innowacyjny jest. Żeby nie powiedzieć, że szalony!

Słowem wstępu: dużo, ale z sensem

Huawei jest jedną z tych firm, która ma bardzo sensownie przemyślaną politykę wydawania smartwatchy na rynek. Z jednej strony może się wydawać, że ma ich w portfolio strasznie dużo, z drugiej jednak – idealnie nawiązuje do powiedzenia “dla każdego coś miłego”. Po przeczytaniu niniejszego tekstu wszystko stanie się dla Was jasne. Zwłaszcza, jeśli kiedykolwiek zadawaliście sobie pytanie o to, czym różnią się od siebie poszczególne serie. Ja dziś to wszystko łopatologicznie rozpiszę, żeby wyjaśnić to raz na zawsze.

Aktualnie Huawei w ofercie ma pięć grup smartwatchy: zaawansowaną serię Watch (w tym premierowy model Watch Buds), klasyczną Watch GT (m.in. modele Watch GT 3 Pro i Watch GT 3 SE), stylową Watch Fit, dbającą o zdrowie Watch D oraz profesjonalną Watch GT Runner. Przedstawiciela każdej z nich testowaliśmy na łamach Tabletowo, więc jeśli jesteście ciekawi naszej opinii oraz ich wszystkich możliwości, kliknijcie w nazwę konkretnego modelu (recenzja najnowszego zegarka pojawi się w przyszłym tygodniu).

Na rynku debiutuje dziś nowy smartwatch, Huawei Watch Buds, dlatego na nim skupmy się w pierwszej kolejności.

Szczegóły oferty przedsprzedażowej

Oferta przedsprzedażowa obowiązuje w dniach 15-28 lutego – wyłącznie na huawei.pl. Cena Huawei Watch Buds została ustalona na poziomie 2299 złotych, przy czym we wspomnianym okresie przedsprzedaży można skorzystać z kilku benefitów. 

W ramach przedsprzedaży przede wszystkim można obniżyć cenę o 150 złotych – wystarczy być zarejestrowanym użytkownikiem sklepu huawei.pl (rejestracji można dokonać w każdej chwili i przed sfinalizowaniem zakupu odebrać kod rabatowy). Oprócz tego każdy otrzyma w gratisie wagę Huawei Scale 3 (jej wartość to 149 złotych) oraz możliwość skorzystania z opcji dokupienia zgubionej słuchawki za pół ceny. A to jeszcze nie wszystko – do tego dochodzi możliwość skorzystania z wydłużonej o rok gwarancji za pół ceny oraz kupna dodatkowego paska za 9,90 złotych.

Huawei Watch Buds – fot. Katarzyna Pura

A czym właściwie jest Huawei Watch Buds?

To dość intrygujący projekt: smartwatch, pod którego tarczą ukryte są słuchawki bezprzewodowe. Znając jednak wcześniejsze pomysły marki, jak choćby opaska TalkBand B2, gdzie ekran znajdował się na słuchawce Bluetooth, którą można było wyjąć i normalnie umieścić w uchu, nie jest to dla mnie ogromne zaskoczenie.

Zaskoczeniem jest natomiast fakt, że nie mamy do czynienia z przeciętnym smartwatchem i słabymi słuchawkami. Wszystkiego dowiecie się niebawem z mojej recenzji, natomiast już teraz mogę zaspojlerować, że słuchawki – jak na swoje rozmiary – sprawdzają się naprawdę dobrze – również pod względem baterii (trzy godziny odsłuchu muzyki z ANC – przyznajcie sami, niezły wynik). Z kolei sam zegarek ma doskonały ekran AMOLED i robi to, co robić powinien – monitoruje aktywność i sen, czuwa nad funkcjami zdrowotnymi (tętno, SpO2, stres).

A co, jeśli chcielibyście iść w klasykę? Dla takich osób Huawei również przewidział kilka modeli w swoim portfolio.

Watch GT 3 SE – sportowy smartwatch na każdą kieszeń

Huawei Watch GT 3 SE to jeden z nowszych zegarków marki, nawiązujący nieco do wcześniejszego Watch GT Runner. Charakteryzuje się sportowym zacięciem – zarówno pod względem wyglądu, jak i możliwości. Dzięki wykonaniu z tworzywa sztucznego, jest wyjątkowo lekki – waży zaledwie 35,6 gramów, co nie przeszkadza mu w zapewnianiu 7-14 dni pracy (w zależności od intensywności użytkowania) czy wodoszczelności na poziomie 5 ATM.

Watch GT 3 SE oferuje funkcję wyznaczania trasy powrotnej, rozbudowane tryby treningowe czy wreszcie precyzyjne odczyty GPS i tętna. Co równie istotne, mimo niskiej ceny, wbudowany mikrofon i głośnik umożliwia przeprowadzanie rozmów telefonicznych bezpośrednio z jego poziomu – oczywiście tylko, gdy zegarek podłączony jest do telefonu.

Huawei Watch GT 3 SE – fot. Piotr Bukański

Huawei Watch GT 3 Pro – styl i elegancja dla niej i dla niego

Gdybym miała wskazać smartwatch Huawei, który wizualnie przypadł mi do gustu najbardziej, bez dwóch zdań byłby to Huawei Watch GT 3 Pro w wersji Elegant. Po części dlatego, że od zawsze lubię białą elektronikę, a po części, bo po prostu (zwłaszcza patrząc na niego z bliska) jest wyjątkowo ładny i elegancki – jak mało który zegarek inteligentny.

Co trzeba wiedzieć to przede wszystkim fakt, że Watch GT 3 Pro dostępny jest w dwóch wersjach: przeznaczonej dla kobiet z kopertą 43 mm oraz większej 46 mm dla mężczyzn. Obie wersje dostępne są w różnych wariantach: Sport (z paskiem z fluoroelastomeru) – tylko w wersji 46 mm, Classic (ze skórzanym paskiem) lub Elegant / Elite (ceramiczny lub tytanowy korpus z takim samym paskiem).

Gdybyście pytali czym różni się Watch GT 3 Pro od Watcha GT 3 (bez Pro), już odpowiadam: wygląd i jakość wykonania (zwłaszcza w wersjach Elegant / Elite), odporność na słoną (!) wodę oraz dodatkowe tryby sportowe – z nurkowaniem na czele.

Huawei Watch GT 3 Pro w wersji Elite i Elegant – fot. Katarzyna Pura

Watch Fit 2 – ogromne zaskoczenie

Dla osób, które preferują smartwatche z kopertą inną niż okrągła, Huawei również ma coś w ofercie. Zresztą, tu warto zaznaczyć, że pierwsza generacja modelu, o którym mowa – Huawei Watch Fit – w 2022 roku sprzedawała się najlepiej na rynku, jeśli chodzi o wszystkie zegarki inteligentne. Następca ma spore szanse powtórzyć ten sukces – według Mateusza, który prywatnie używa Watch Fita 2, ten sprzęt to ogromne (pozytywne) zaskoczenie.

Czy zmieniona forma obudowy wpływa na funkcjonalność sprzętu? W żadnym wypadku. Ekran AMOLED, moduł GPS, monitorowanie snu i funkcji zdrowotnych czy możliwość rozmawiania przez zegarek – wszystko jest na swoim miejscu.

Huawei Watch Fit 2 – fot. Mateusz Chronowski

Huawei Watch D – ciśnieniomierz na nadgarstku

Wprowadzając do sprzedaży w Polsce smartwatch Huawei Watch D, Huawei bardzo duży nacisk w komunikacji położył na pokazanie problemu braku dbania społeczeństwa o serce i edukowanie Polaków w tym temacie. Wszystko przez wzgląd na kluczową cechę tego urządzenia – wbudowany ciśnieniomierz.

Bo prawda jest taka, że Watch D to smartwatch jak żaden inny. Jako jedyny na rynku jest wyposażony w pasek z niewielką poduszką powietrzną, która pompowana jest podczas pomiaru ciśnienia tętniczego krwi (analogicznie do mankietów w standardowych ciśnieniomierzach).

Według zapewnień producenta, algorytm TruBP umożliwia wykonanie pomiaru z marginesem błędu w granicach ±3 mm Hg. Oznacza to wysoką dokładność pomiarów, dzięki czemu funkcja ta w Huawei Watch D otrzymała certyfikat CE urządzenia medycznego.

Huawei Watch D – fot. Katarzyna Pura

To wszystko?

Jak widzicie portfolio Huawei smartwatchami stoi, a każda seria ma w sobie coś, co może do niej przyciągnąć. Co najważniejsze jednak, każdy z nich działa niezależnie od platformy naszego smartfona – z HMS, Androidem i iOS. 

Psssst. Ptaszki ćwierkają, że to jeszcze nie koniec zegarkowych nowości Huawei w tym kwartale… ;)

Dajcie znać w komentarzach czy korzystacie ze smartwatchy Huawei, a jeśli tak – na który model zdecydowaliście się postawić i dlaczego.

Materiał powstał na zlecenie Huawei CBG Polska

Exit mobile version