UMI Touch z Windows 10 Mobile, fot. WinFuture
UMI Touch z Windows 10 Mobile, fot. WinFuture

Czy Windows Phone zupełnie zniknie z rynku?

Dotychczas było źle, ale stabilnie. Teraz jednak jest bardziej niż nieciekawie. Coraz bardziej zasadne zdaje się być pytanie, czy Microsoft w ogóle utrzyma się na rynku smartfonów?

Fani Microsoftu wyczekują mitycznego Surface Phone jak zbawcy. Możliwe jednak, że nie będzie kogo ratować. Ostatnie doniesienia z pola walki są bardziej niż nieciekawe. Windows Phone i Windows 10 Mobile tracą i to na potęgę. W ostatnich trzech miesiącach w niektórych krajach europejskich Microsoft stracił nawet połowę udziałów w rynku mobilnym. Grozi mu nawet zupełne zniknięcie z rynku.

Badania opublikował Kantar Worldpanel. Wynika z nich, że przyjęta rok temu przez Microsoft strategia budowania ekosystemu ma fatalne przełożenie na sprzedaż smartfonów z Windows Phone oraz Windows 10 Mobile. Zresztą, sam Satya Nadella, szef firmy z Redmond, przyznał niedawno, że w poprzednim kwartale sprzedano jedynie 2,3 mln smartfonów Lumia. Czyli o 73% mnie niż rok temu.

Z opublikowanego raportu wynika, że udziały w rynku mobilnym systemu Windows Phone (plus Windows 10 Mobile) spadły do 4,9%. Dotyczy to rynku europejskiego, a konkretnie tzw. Wielkiej piątki  (Anglia, Niemcy, Francja, Hiszpania i Włochy). We Włoszech np. udział Windows Phone w 2013 roku wynosił 17,1%, by w marcu 2016 spaść do 6,3%. W Wielkiej Brytanii obecnie z telefonów Lumia lub pokrewnych korzysta 6,2% wszystkich użytkowników smartfonów, a w Hiszpanii – 0,6%.

kantar-wp-1

Na co przerzucają się byli użytkownicy Windows Phone? Przede wszystkim na Androida – w ostatnich 3 miesiącach 6,6% nowych użytkowników Androida w krajach Wielkiej Piątki to przesiadkowicze ze smartfonów Microsoftu. W przypadku iPhone’a to 2,6% użytkowników.

Spadki notabene odnotowuje również iPhone, o czym szerzej pisze dzisiaj Grzegorz. Microsoftowi „urosło” natomiast w USA, chociaż też nie ma czym się specjalnie chwalić. W ciągu ostatnich 3 miesięcy liczba użytkowników Windows Phone w Stanach wzrosła z 2,6% do 2,7%. Poza tym, jak ktoś trafnie stwierdził, „Microsoft leży i kwiczy”.

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, zwłaszcza, że upadek Windows Phone ma miejsce na wyraźne życzenie Microsoftu. Firma z Redmond przez ostatnie lata konsekwentnie robiła wszystko, aby zrazić do swojego produktu jak najwięcej użytkowników. Szkoda, że tak ciekawy system został tak skutecznie zmarnowany. Cokolwiek Microsoft teraz zrobi, raczej nie uda się mu odbić od dna.

Źródło: Kantar