Wygląda na to, że prognozy analityków zaczynają się sprawdzać: popularność 10-calowych tabletów spada. Samsung, jeden z wiodących producentów dużych „dachówek”, zmniejszył zamówienia na komponenty dla nich. W przygotowanym przez DigiTimes raporcie czytamy, że koreański koncern określił wyniki sprzedaży 10-calowych tabletów jako „grubo poniżej oczekiwań”.
W pierwszej połowie 2013 roku Samsung sprzedał 17 milinów tabletów, z czego 70% stanowiły urządzenia wyposażone w ekrany o przekątnej 7″. Ich kartami przetargowymi okazały się atrakcyjna cena, nowoczesna specyfikacja oraz mobilność. Wśród najpopularniejszych modeli znalazł się Galaxy Tab drugiej i trzeciej generacji (odpowiednio 169 i 199 dolarów).
W Stanach Zjednoczonych 10-calowe tablety Samsung Galaxy Tab 2, Galaxy Tab 3 i Galaxy Note doczekały się znacznych obniżek cen, które umieściły je w przedziale nieco niższym niż królujący na rynku 9,4-calowy Apple iPad. Mimo to, nie sprzedają się najlepiej, co prędzej czy później zmusi Samsunga do zmiany strategii. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że koreański koncern skupi się na 7- i 8-calowych tabletach, a urządzenia o większych przekątnych zostaną wchłonięte przez segment supermobilnych komputerów typu notebook.
Jaka przekątna ekranu tabletu jest najlepsza? 7″ gwarantuje mobilność, 10″ duże możliwości multimedialne i wygodę podczas przeglądania stron internetowych, a 8″ – coś pomiędzy. Być może na rynku jest brakujące ogniwo, nisza, której żaden z producentów nie dostrzegł? Jeśli wierzyć plotkom, wkrótce zadebiutuje 12-calowa „dachówka” Samsunga. Czy w sytuacji, w której 10-calowe tablety zalegają w magazynach, w ogóle ma rację bytu?
via BGR