W ostatnim miesiącu NVIDIA dodała do swojej usługi Crysis Remastered, potwierdzając tym samym, iż jej serwery uciągną jedną z najbardziej wymagających pozycji w momencie swojej premiery. Teraz możecie sprawdzić grę od Crytek na własnej skórze, kupując wybraną subskrypcję GeForce NOW.
Crysis Remastered za darmo
Crysis Remastered to pierwsza część kultowej trylogii gier, wyprodukowanych przez Crytek. Ten kultowy shooter zasłynął głównie z potężnych wymagań sprzętowych na komputerach PC, jak na premierę w 2007 roku. Tytuł zachwycał również pod kątem technologicznym, dlatego przy składaniu komputera częstym pytaniem było: „Czy ruszy na nim Crysis?”
Dzisiaj nie musimy się nad tym zastanawiać, ponieważ w odświeżoną wersję możecie zagrać za pośrednictwem usługi GeForce NOW. Do każdej nowej, półrocznej subskrypcji w wariantach Priority lub RTX 3080, NVIDIA przygotowała klucz do Crysis Remastered na platformie Epic Games Store. Dzięki temu tytuł będziecie mogli odpalić w chmurze bądź na własnym komputerze – jeśli posiadacie oczywiście tak mocną maszynę.
Ponadto NVIDIA podaje, że promocja dotyczy również osób, które już wcześniej przedpremierowo zamówiły abonament RTX 3080.
Z NVIDIA GeForce NOW oszczędzasz 99 złotych
Gdy tylko spojrzymy na witrynę Epic Games Store, łatwo zauważyć, iż obecnie Crysis Remastered kosztuje 99 złotych. Nawet przy zakupie pakietu Priority, otrzymujemy darmową grę do biblioteki, więc jest to dość łakomy kąsek dla fanów shooterów. Warto jednak mieć na uwadze, że nie zyskujemy w ten sposób dostępu do całej trylogii, a jedynie do jej pierwszej odsłony.
Coraz trudniej jednak patrzeć na GeForce NOW przychylnym okiem, gdy opłacając usługę gry w chmurze, musisz jeszcze kupować własne gry. Xbox Cloud Gaming podchodzi do tego zupełnie inaczej, oferując ogromną bibliotekę gier w ramach subskrypcji, w dość podobnej cenie. Przy pakiecie Priority, miesięczny koszt GeForce NOW wynosi 41,50 złotych. Xbox Game Pass Ultimate jest nieco droższe – 55 złotych. Usługa oferuje jednak dostęp do setek gier nie tylko w chmurze, ale też na komputerze, smartfonie oraz konsoli.
I tak – serwery NVIDII oferują w tej chwili więcej technologicznie, patrząc na używane w nich karty RTX 3080. Xbox Series X nie odstaje jednak w tej chwili mocno, mając chociażby na uwadze kulturę pracy w chmurze oraz działanie gier. Surowa moc to jedno, a kilka gier z ray-tracingiem nie dla każdego może być wystarczającym argumentem do zakupu usługi od NVIDIA.