CREO to kolejny producent, który chce spróbować swoich sił na rynku smartfonów. Równolegle pracuje także nad autorskim, bazującym na Androidzie, systemem operacyjnym. Marka na swoją działalność otrzymała dotację w wysokości 3 milionów dolarów. Załoga liczy obecnie 70 osób. Pierwszym modelem w portfolio ma być Mark 1.
W serwisie YouTube opublikowano film, który zdradza kilka ciekawych informacji na temat nadchodzącego smartfona. Skupmy się najpierw na jego wyglądzie. Większość miejsca na panelu przednim zajmuje wyświetlacz o przekątnej – na oko – około 5,5 cala. Nad oraz pod nim pozostawiono niestety dość grube ramki (te po bokach są w miarę standardowe, patrząc przez pryzmat konkurencji). Okrągłe klawisze funkcyjne, które można zobaczyć na grafikach promocyjnych, wyglądają na niepodświetlane. Nad ekranem umieszczono natomiast oczko kamerki oraz trochę inną niż wszystkie maskownicę głośnika do rozmów.
Na prawym boku znalazły się trzy okrągłe przyciski: włączania/wyłączania/blokady oraz regulacji głośności, zaś na lewym dwie szufladki. Jest to więc najpewniej dobrze nam znany hybrydowy Dual SIM. Dolną krawędź zarezerwowano dla dwóch maskownic (jedna zapewne skrywa głośnik do odtwarzania multimediów, natomiast druga mikrofon do rozmów i nagrywania dźwięku) oraz portu microUSB lub USB Typu C – obraz jest niestety niezbyt wyraźny. Nie wiemy, co jest na samej górze, ale powinno znaleźć się tam złącze 3,5 mm Mini Jack. Nigdzie za to nie widać stosowanego już przez wszystkich i w prawie wszystkich smartfonach czytnika linii papilarnych.
https://youtu.be/Dtorq_BTchA
Na samym końcu filmu oraz w jego tytule można zauważyć slogan A new phone every month. Na wideo jest to przedstawione w świetny, aczkolwiek metaforyczny sposób. Możemy więc się tylko domyślać, co producent miał na myśli. Najbardziej prawdopodobne wydają się stałe, comiesięczne aktualizacje oprogramowania, które pozwolą „wycisnąć” ze smartfona cały potencjał.
CREO Mark 1 może nie należy do najbardziej urodziwych – jest bowiem dość gruby, ma szerokie ramki pod i nad wyświetlaczem, a do tego momentami zbyt mocno przypomina iPhone’a – ale jego kartę przetargową stanowić będzie wsparcie producenta. A ta kwestia jest w opinii wielu użytkowników dużo ważniejsza niż wygląd. Dlatego też z pewnością przymkną na niego oko, a przy dłuższym obcowaniu może nawet pokochają – kto wie?
Źródło: CREO przez Android Headlines