UE, Unia Europejska, Komisja Europejska
(źródło: Pixabay)

Szkło Corning Gorilla Glass na celowniku UE. O co chodzi?

Tym razem na celowniku regulatorów rynku z Unii Europejskiej znalazła się firma Corning, której zawdzięczamy szkło Gorilla Glass, chroniące ekrany naszych smartfonów i innych urządzeń.

Unia Europejska jest zaniepokojona działaniami firmy Corning

Niektórzy z pewnością stwierdzą, że unijni urzędnicy tylko męczą firmy technologiczne i próbują wyciągnąć od nich pieniądze. Z kolei inni zauważą, że celem jest przede wszystkim dbanie o zdrową konkurencję na rynku, która to może być zaburzona przez ogromne pieniądze i możliwości największych graczy. Niezależnie od naszej oceny sytuacji warto zainteresować się kolejnymi działaniami Unii Europejskiej.

Komisja Europejska wszczęła formalne dochodzenie, którego celem jest ustalenie, czy firma Corning złamała przepisy antymonopolowe swoim produktem Gorilla Glass. Warto tutaj zauważyć, że omawiane szkło jest stosowane w przypadku większości lepszych/droższych smartfonów i tabletów, a także po to szkło sięgają najwięksi producenci smartfonów na rynku – Samsung i Apple. Możemy więc stwierdzić, że mamy do czynienia z produktem dominującym nad resztą.

To właśnie między innymi wysoka popularność rozwiązań proponowanych przez Corninga wywołała zaniepokojenie UE. Otóż pojawiają się podejrzenia, że firma mogła wykorzystać różne umowy na wyłączność, aby doprowadzić do osłabienia lub nawet wykluczenia konkurencji.

Margrethe Vestager, europejska komisarz ds. konkurencji, wskazuje, że taka dominacja może negatywnie wpływać na rynek. W końcu silna rywalizacja pomiędzy różnymi firmami powinna przełożyć się nie tylko na ulepszenie szkieł chroniących wyświetlacze urządzeń, ale też na spadek ich cen. Oczywiście jest w tym sporo prawdy, ale nie wiadomo, czy faktycznie działania Corninga zdusiły konkurencję.

Warto jeszcze dodać, że Unia Europejska zamierza zbadać wyłącznie ewentualne zobowiązania, które miały wymagać od producentów pozyskiwania prawie całego szkła od Corninga. Istnieją podejrzenia, że takie umowy istniały, a dodatkowo zapewniały one producentom specjalne bonusy i oferty.

Co dalej? Jest możliwa kara?

Jeśli spełni się scenariusz, w którym obawy Komisji Europejskiej okażą się prawdziwe, to firma Corning może zostać ukarana grzywną. Istnieje też możliwość, że taki scenariusz jednak nie zostanie zrealizowany. Należy dodać, że firma – jak twierdzi jej rzecznik w oświadczeniu dla The Verge – współpracuje z lokalnymi organami regulacyjnymi, aby zapewnić możliwie najlepszą współpracę i otwartość.

Na podstawie obecnych informacji trudno jest stwierdzić, jak faktycznie rozwinie się przedstawiona sytuacja. Pozostaje więc czekać na dalsze wiadomości. Tymczasem wypada przypomnieć, że kilka miesięcy temu zadebiutowało szkło Corning Gorilla Glass 7i.