Każdy, kto do tej pory chciał korzystać z Continuum, musiał uzbroić się w high-enda, napędzanego przez procesor Qualcomm Snapdragon 808 lub 810 – takie bowiem Microsoft ustalił minimalne wymagania sprzętowe dla tego trybu. Wkrótce jednak może się on stać bardziej dostępny i nie będzie wiązał się z koniecznością wydawania kilku tysięcy złotych na smartfon.
Microsoft na swojej oficjalnej stronie „odświeżył” minimalne wymagania sprzętowe dla Continuum. Podobnie, jak miało to miejsce wcześniej, zostały one podzielone na dwie kategorie: Wymagania minimalne oraz Rekomendacje premium. W pierwszej dodano jednak jeden, lecz nader istotny zapis – do procesora Qualcomm Snapdragon 808 i 810 dołączył trzeci, Snapdragon 617. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że Continuum (nareszcie) stanie się dostępne dla mniej zamożnych użytkowników. Nie ma bowiem się co oszukiwać, że każdy może sobie pozwolić na smartfon za około dwa-trzy tysiące złotych.
Pozostałe (minimalne) wymagania powinien spełnić każdy porządny mid-range. Jest wśród nich przynajmniej 2 GB RAM dla smartfonów z wyświetlaczami o rozdzielczości HD (720×1280), 16 lub więcej GB pamięci wewnętrznej, Bluetooth 4.0, Wi-Fi 802.11n oraz wsparcie dla Windows 10 Miracast i dla USB 2.0.
Rekomendacje premium zarezerwowane są dla high-endów. Oprócz powyższego, na jego wyposażeniu powinien znaleźć się dual SIM, dodatkowy 1 GB RAM (czyli łącznie 3 GB) dla smartfonów z wyświetlaczami o rozdzielczości Full HD (1080×1920) lub wyższej, slot na microSD, Wi-Fi 802.11ac, USB Typu C oraz wsparcie dla USB 3.0.
Microsoft zrobił pierwszy krok w dobrą stronę. Jednak reszta zależy również w głównej mierze od niego, ponieważ to on jest największym producentem smartfonów z mobilnym systemem operacyjnym Windows. Musimy więc poczekać na prezentację nowych średniaków ze Snapdragonem 617 (jeden bowiem już zadebiutował – NuAns Neo) i wtedy przekonamy się, jak użytkowników zdecyduje się używać Continuum.
Źródło: Microsoft