Znając środowisko graczy od podszewki (sam jestem wielkim fanem gier komputerowych), doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jaki powinny być idealny, gamerski pokój. Dzisiaj przyjrzymy się temu, co powinno się w nim znajdować.
Zacznijmy od podstaw – biurko i fotel
Każdy gracz, o ile ma taką możliwość, powinien w odpowiedni sposób przygotować sobie swój gamingowy kącik lub pokój. Własne miejsce, w którym możemy bez przeszkód realizować swoje hobby, jest bardzo ważne m.in. do zachowania odpowiedniego work-life-balance. Tym razem więc przyjrzymy się temu, co powinno się znaleźć w takim pokoju.
Zanim przejdziemy do omówienia takich kwestii, jak kierownice, kontrolery, wymyślne regały czy podświetlenie RGB lub inne tego typu rzeczy, omówmy podstawowe kwestie. Przede wszystkim gracz musi mieć na czym odpalić swoje ulubione tytuły. Tutaj zazwyczaj najpopularniejszymi wyborami są komputery osobiste oparte o podzespoły AMD, Intela i nVidii, a także konsole, jak np. PlayStation, Xbox czy Nintendo Switch. Jednak wspomniane sprzęty trzeba mieć jeszcze do czego podpiąć – warto sięgnąć w tym wypadku po dobry monitor 27- lub 32-calowy w 4K, lub telewizor odpowiednio dobrany do wielkości pomieszczenia.
Jeżeli grasz na PC lub konsoli podpiętej do monitora, potrzebujesz także biurka oraz fotela. Pierwsza z tych rzeczy powinna być dostosowana do wielkości pomieszczenia, ale sugeruje się nie mniejsze niż 100-120 cm, ponieważ w przypadku węższych trudno pomieścić na nim wszystkie niezbędne akcesoria oraz monitor 27 lub 32-calowy.
Dobrze by było też, gdyby biurko miało możliwość regulacji wysokości, aby jak najbardziej je móc dostosować pod kątem ergonomiczności. Z kolei fotel powinien mieć odpowiednie profilowanie pod plecy, a także możliwość regulacji różnych elementów, jak chociażby podłokietniki. Dobrym przykładem takiego modelu jest np. fotel Corsair T3 Rush ciemny szary.
Gadżety i akcesoria są ważne
Przy projektowaniu lub przebudowie swojego gamingowego pokoju nie zapomnij o gadżetach oraz akcesoriach. Przy łączeniu ścian z sufitem można np. przykleić paski RGB. Najlepiej by było, gdyby podświetlenie RGB było jeszcze w pełni sterowalne z poziomu telefonu lub jakiegoś pilota. Swój gamingowy pokój powinieneś także doposażyć, o ile pozwala na to miejsce, o jakieś regały z pudełkami na gry bądź książkami, hamak czy też wielką piłko-pufę do siedzenia. Możliwości w gruncie rzeczy jest sporo, a ogranicza Cię tylko wyobraźnia.
Ja na co dzień gram na PC oraz PlayStation 5 i nie wyobrażam sobie gamerskiego życia bez stacji do ładowania padów. To akcesorium pozwala nam na jednoczesne ładowanie dwóch kontrolerów do konsoli (notabene, pady można także podłączyć do komputera osobistego lub laptopa). Przydatne, gdy planuje się dłużej pograć lub zaprasza np. kolegów na posiadówkę z zimnymi napojami i FIFA (wkrótce EA Sports FC 24).
Kolejnym ciekawym akcesorium, które możemy podłączyć do PC lub konsoli PlayStation, jest kierownica. Jeżeli jesteś fanem gier wyścigowych, to jest to totalny must have, ale niestety trzeba się liczyć z dość sporym wydatkiem. Ciekawe modele potrafią kosztować nawet powyżej 1000 złotych, ale oferują nam świetny feeling z prowadzenia pojazdu.
Oprócz samej kierownicy takie zestawy mogą mieć m.in. pedały do dodawania gazu i hamowania. Dobrym przykładem takiego sprzętu jest np. kierownica T300 RS GT Edition PC/PS3/PS4. Gdy chcesz kupić takie akcesorium, sprawdź najpierw, czy wybrany sprzęt wspiera Twoją ulubioną grę, żeby uniknąć rozczarowania.
Innym gamechangerem dla mnie była np. podkładka pod nadgarstki pod klawiaturę. Gdy najpierw spędza się przed komputerem tych kilka godzin w pracy, a później jeszcze chciałoby się zagrać na nim, nadgarstki mogą się szybko zmęczyć. Taka podkładka jednak się przydaje i wpływa na komfort używania klawiatury.
Warto także zainwestować w jak największą podkładkę pod myszkę. Ja preferuję te na całe biurko, ponieważ dzięki nim mogę się usadowić w wygodny dla siebie sposób – wcześniej, gdy miałem mniejsze podkładki, musiałem często zmieniać ich miejsce, w zależności od tego, w jakiej pozycji trzymałem myszkę.
Jak już przy nich jesteśmy, można także pomyśleć o bezprzewodowych myszkach. Mnie zawsze irytował kabel gryzonia, który zawsze się gdzieś plątał i oczywiście robił to w najmniej odpowiednim momencie. Odkąd przesiadłem się na bezprzewodowy sprzęt, ten problem nie występuje i każdemu polecam takie rozwiązanie.
Wyżej wspomniałem także o odpowiednim wyborze monitora oraz telewizora. Tutaj dużo zależy od tego, na czym i w co planujemy grać, a także od budżetu. Niemniej powinno się celować w sprzęt wyposażony w ekrany 27 lub 32 cale (monitory) albo odpowiedni rozmiar TV (np. 55 lub 65 cali), który ma odświeżanie na poziomie co najmniej 120 Hz. W przypadku monitorów standardem często jest już 165 Hz lub więcej.
Matryce IPS i VA mają swoje zalety oraz wady, więc tutaj nie da się jednoznacznie polecić którejś z tych opcji. Wszystko zależy od konkretnych preferencji, ale dla graczy oprócz odświeżania ekranu ważnym aspektem będzie także input lag – im mniejszy, tym lepiej!
Zadbaj o prywatność
Nie da się ukryć, że gracze często swoje sesje planują na godziny wieczorne lub nawet nocne. Wtedy łatwiej jest im wygospodarować trochę czasu na swoje ulubione hobby. Z tego powodu powinno się zadbać o swoją prywatność i, jeżeli możliwości pomieszczenia oraz budżet na to pozwalają, np. wyciszyć je za pomocą paneli złożonych z wytłumiających pianek. Oprócz tego, że są one praktyczne, to jeszcze często bardzo ładne i nadają dodatkowego charakteru.
Nie musisz także grać na głośnikach. Dobre słuchawki gamingowe przydadzą się szczególnie późną porą, albo w sytuacji, gdy grasz w gry sieciowe i potrzebujesz się z kimś skomunikować, czy też usłyszeć kroki rywali np. w Counter Strike’u, Call of Duty czy Valorancie. Zazwyczaj mają one też wbudowany mikrofon, więc nie musisz się martwić o zewnętrzne urządzenie do mówienia.
Kup ulubione gry
Prawdziwy gracz musi zadbać nie tylko o ciekawy wystrój, fajne akcesoria i dodatkowy sprzęt, ale również powinien pomyśleć o grach. W końcu co mu po high endowym PC, nowej konsoli Xbox Series X czy też drogich kontrolerach do nich, jeżeli nie będzie w co grać.
Ja oprócz takich tytułów, jak World of Warcraft, Baldur’s Gate 3 czy Diablo IV, mogę polecić np. serię FIFA. Dla mnie, jako fana piłki nożnej, jest to totalny must have i co roku sięgam po nową edycję. Gra PS4 FIFA 23 jest dostępna też na starej generacji, więc jeżeli nie masz PS5, to i tak możesz ograć ten tytuł.
W tym miejscu należy jednak zaznaczyć, że w FIFA 23 na konsole starej generacji gameplay będzie zupełny inny niż w przypadku PC i obecnej generacji konsol. Brakuje m.in. technologii HyperMotion, która jest dość istotną składową tego, jak się gra w FIFA. Deweloperzy z EA zdecydowali się nie implementować jej na PS4 i Xbox One – głównie ze względu na to, że te konsole są już po prostu bardzo przestarzałe.
Jeżeli jednak nie możesz sobie pozwolić na kupno PlayStation 5 lub Xbox Series X/S, to taka FIFA 23 na PS4 może być świetnym wyborem. Przede wszystkim z tego powodu, że zapewni kilkadziesiąt godzin świetnej zabawy, a można ją już dorwać za okolice 100 złotych.
A co według Was powinno znajdować się w gamerskim kąciku?
Materiał powstał na zlecenie RTV Euro AGD i zawiera lokowanie urządzeń dostępnych w ofercie sklepu