W tym tygodniu przygotowałem dla Was sześć gadżetów, które możecie kupić w sklepie Gearbest. Trzy z nich delikatnie przekraczają nałożony limit 10 dolarów, ale były na tyle interesujące, że postanowiłem je zamieścić. Zapraszam do lektury.
Jeszcze nie tak dawno przenośne konsole były bardzo popularnym gadżetem. Obecnie największą popularnością cieszy się Nintendo Switch, ale co w momencie, w którym ktoś nie chce wydawać tylu pieniędzy? Dobrym wyborem może okazać się zakup przenośnej konsoli z chińskich portali aukcyjnych. Za skromne 11 dolarów (czyli około 40 złotych) można przenieść się na przełom XX i XXI wieku. Warto dodać, że nie trzeba do niej kupować gier, ponieważ są już wgrane w liczbie 152 sztuk. Jeżeli nadal się wahacie, to może przekona Was możliwość podłączenia konsoli do telewizora.
Przenośną konsolę możecie kupić >tutaj<
Jeżeli często poruszacie się rowerem lub motocyklem, to ten gadżet powinien Wam się spodobać. Dzięki uchwytowi będziecie mogli w wygodny sposób korzystać z nawigacji bądź aplikacji takich jak Endomondo. Największą zaletą prezentowanego przeze mnie trzymaka jest wygodny, wbudowany system rotacyjny. Kolejnym plus jest kompatybilność ze smartfonami wyposażonymi w ekran do 6,5 cala, więc nie powinno być problemów z instalacją większości modeli. Metalowy uchwyt możecie kupić za 12 dolarów (czyli około 44 złotych).
Rowerowy/Motocyklowy uchwyt rowerowy możecie kupić >tutaj<
Jak już jesteśmy przy pojazdach jednośladowych, to warto byłoby się zaopatrzyć w narzędzia do ich czyszczenia. W zestawie znajduje się: szczotka narożna, miękka do ramy czy siodełka, opon, kół zębatych, przerzutek i kół. Jednym słowem, kupując tą paczkę nic nie będzie już Wam potrzebne, no może poza produktami chemicznymi i wodą ;) Wydaje mi się, że cena nie jest wygórowana, bo wynosi 10,88 dolarów (czyli około 40 złotych).
Zestaw narzędzi do czyszczenia rowerów możecie kupić >tutaj<
Nie wiem czy pamiętacie, ale 2 lub 3 lata temu dużym zainteresowaniem cieszyły się zatyczki do wejścia słuchawkowego. Miały chronić przed kurzem i często były też wyposażone w programowalny przycisk. Obecnie producenci odchodzą od tego złącza, ale jeżeli macie smartfon, który jest w niego wyposażony, to warto zainteresować się zatyczką 2-w-1. Poza ochroną przed kurzem lub piaskiem, o których wspominałem wcześniej, ma szpikulec do otwierania tacki na kartę SIM lub microSD. Nie jest to akcesorium dla wszystkich, ale może ktoś z Was czegoś takiego szukał :) Koszt jest niewielki, bo wynosi 86 centów (czyli około 3 złotych).
Zatyczkę 2-w-1 do wejścia słuchawkowego możecie kupić >tutaj<
Nie lubicie wiązać butów, a może macie dziecko, które nie radzi sobie dobrze ze sznurówkami? Jeżeli odpowiedź brzmi tak, to ciekawym gadżetem mogą być magnetyczne sznurówki do butów. Z moich obserwacji wynika, że za granicą jest to dosyć popularne akcesorium, które faktycznie może ułatwić życie. W zasadzie wystarczy zamocować je zgodnie z instrukcją obsługi i cieszyć się szybkim wiązaniem i rozwiązywaniem. Nie jestem pewien na ile wytrzymałe są te magnesy, ale myślę, że 4,99 dolarów (czyli około 18 złotych) można poświęcić, aby sprawdzić ich działanie.
Magnetyczne sznurówki do butów możecie kupić >tutaj<
Na koniec przygotowałem coś specjalnego! Nie jest to przeciętny gadżet, ponieważ za jego pomocą można skontaktować się ze Stevem Jobsem (a przynajmniej tak wynika z ilustracji pochodzących od producenta) ;) Mowa tutaj o podstawce do telefonu, która jest jednocześnie wzmacniaczem. Dzięki niej, w wygodny sposób można oglądać filmy na telefonie. Producent twierdzi, że można rozmawiać nawet wtedy, gdy telefon znajduje się w podstawce. Nie wiem jak Wy, ale ja już zamówiłem swój egzemplarz za 2,36 dolara (czyli około 9 złotych) i czekam na połączenie głosowe.
Podstawkę ze wzmacniaczem możecie kupić >tutaj<
Podsumowanie
A jak Wam podobają się zaproponowane przeze mnie gadżety? Który z nich najbardziej przypadł Wam do gustu, może któryś z nich macie i możecie się podzielić opinią na jego temat?
Wszystkie kursy dolara amerykańskiego pochodzą z aplikacji Revolut.
Grafika tytułowa pochodzi z platformy Pixabay.com
