Car-sharing, co potwierdzają rynkowe analizy, radzi sobie w naszym kraju coraz lepiej. Firmy, działające w tej branży, zwiększają liczbę lokalizacji, w jakich świadczą swoje usługi, powiększają również floty samochodów. Jedna z nich, 4Mobility, nawiązała właśnie współpracę z siecią stacji paliw, Circle K. Klienci będą mogli na nich odbierać i zostawiać wypożyczone auta.
Początkowo nie będzie to działalność ogólnopolska, czemu zresztą trudno się dziwić, bowiem wypada sprawdzić, na ile takie rozwiązanie okaże się atrakcyjne dla klientów. Zresztą, 4Mobility jak na razie swoje usługi świadczy tylko na terenie Warszawy, choć wiadomo już o planach wejścia na rynek w Poznaniu. Wypożyczyć i odebrać samochód będzie więc można na dziewięciu stajach paliw Circle K w stolicy.
4Mobility to – według danych z zeszłego roku – trzeci gracz na rynku polskiego car-sharingu. Firma oferuje swoim klientom dwa sposoby korzystania ze swoich usług – otwarty i bazowy. Różnią się one możliwością odebrania pojazdu – odpowiednio – „z ulicy”, gdzie (oczywiście w wyznaczonym obszarze) pozostawił go poprzedni użytkownik, lub w drugim przypadku z jednej z baz firmy w Warszawie. Ta pierwsza opcja ma być alternatywą dla taksówek czy komunikacji miejskiej, w sytuacjach, kiedy samochodu potrzebujemy „tu i teraz”. Druga z kolei skierowana jest do tych, którzy planują swoją podróż z większym wyprzedzeniem.
I takie bazy mają się teraz znaleźć na dziewięciu obiektach, należących do Circle K. Jak stwierdził prezes giganta paliwowego, Michał Ciszek, taki ruch jest związany z faktem, iż obsługa klienta dla jego firmy jest niezwykle istotna. Z kolei piastujący takie samo stanowisko w 4Mobility Paweł Błaszczak zaznacza, że nawiązanie współpracy ma być odpowiedzią na aktualne potrzeby klientów.
Cóż, jak dla mnie to w zasadzie takie samo miejsce do odebrania czy pozostawienia auta, jak wiele innych. Nie widzę tutaj specjalnych pozytywów. Wydaje mi się, że praktyczniejsze są bazy – na przykład – przy dworcach, które 4Mobility również posiada. Ale być może ucieszą się ci, którzy z roztargnienia zapominają czasem zatankować auto, nawet kiedy jadą na bardzo ważne spotkanie. Będą wtedy mogli zaoszczędzić czas i po prostu przesiąść się do wypożyczonego ;)
POLECAMY RÓWNIEŻ:
https://www.tabletowo.pl/2018/02/01/justdrive-platnosc-za-paliwo-przez-aplikacje/
*Zdjęcie tytułowe pochodzi z serwisu wiadomoscihandlowe.pl