Studio Niantic zaprezentowało Pokemon GO już ponad dwa lata temu. Mogłoby się więc wydawać, że popularność tej gry powinna spadać, a jest wprost przeciwnie – w dalszym ciągu świetnie się rozwija. Na dowód tego warto dodać, że we wrześniu dochód z gry przekroczył dwa miliardy dolarów! Twórcy w dalszym ciągu implementują nowe pomysły i niedługo zostanie wprowadzona nowa funkcja, która może zachęcić jeszcze więcej osób do grania w tę grę.
Jeśli graliście kiedyś w Pokemon Go, to wiecie, że jednym za najważniejszych elementów rozgrywki jest chodzenie. Należy to robić w celu odnalezienia Pokemonów i wylęgnięcia się jaj. Do tej pory trzeba było mieć otwartą aplikację, aby mogła zliczać kroki. Dla wielu osób mogło to być utrudnieniem, a może i uprzykrzeniem rozgrywki. Domyślam się również, że wiele osób mogło zrezygnować z gry właśnie przez ten aspekt.
Studio Niantic Labs wychodzi do graczy z nową opcję nazwaną Adventure Sync, która będzie zliczała kroki nawet, gdy telefon będziemy mieć schowany w kieszeni. Na urządzeniach z Androidem będzie ona odpowiadać za synchronizację z Google Fit, a na iOS z HealhKit, a co za tym idzie będzie zbierała informacje związane z pokonywanymi odległościami. Jest to świetna wiadomość dla graczy, ponieważ nie będą musieli mieć już otwartej aplikacji z grą, aby ta mogła liczyć przebyty dystans.
Dodatkowo zostaną wprowadzone cotygodniowe zadania, w których będzie trzeba przejść określony dystans w celu otrzymania nagrody w grze. Wydaje mi się, że taki zabieg zmotywuje ludzi do dalszego uczestnictwa w grze lub nawet zachęci byłych graczy do powrotu. Zastanawia mnie tylko czy nowy system będzie można połączyć z innymi aplikacjami niż Google Fit. W końcu wiele osób korzysta z alternatywnych programów do mierzenia aktywności fizycznej.
Twórcy Pokemon GO nie podali jeszcze dokładnej informacji odnośnie terminu oficjalnego wprowadzenia zapowiadanych nowości.
Źródło: Android Police, Niantic