W sierpniu całkowicie niespodziewanie HP TouchPad stał się jednym z najpopularniejszych tabletów internetowych na rynku. Szkoda tylko, że sytuacja ta nie była spowodowana świetnymi parametrami technicznymi połączonymi z niską ceną urządzenia, a desperacką wyprzedażą zorganizowaną przez producenta po tym, jak HP TouchPad całkowicie nie miał wzięcia wśród klientów. Podczas wyprzedaży tablet ten można było kupić za 99 dolarów, co sprawiło, że zapas został wyprzedany w kilkanaście minut. Jeśli jednak w dalszym ciągu macie chrapkę na sprzęt z WebOS, na którym spokojnie można zainstalować Androida (dzięki CyanogenMod 7.1), będzie jeszcze szansa, by go kupić.
Meg Whitman, CEO HP, poinformowała, że zapasy tabletów HP TouchPad znajdujące się bezpośrednio u producenta zostały już wyprzedane, a co za tym idzie – nie będzie ich już można kupić za pośrednictwem strony hp.com. Jednocześnie zostało zapowiedziane, że dystrybutorzy, którzy obecnie posiadają jeszcze jakieś zapasy urządzeń, wkrótce wprowadzą je do sprzedaży.
Jednym z nich jest sieć sklepów BestBuy, w której od pierwszego listopada będzie można kupić HP TouchPad w specjalnie przygotowanej ofercie. Niestety, tym razem nie będzie to tak prosta sytuacja, jak w sierpniu, kiedy to wystarczyło zapłacić 99 dolarów i tablet już był nasz. Tym razem BestBuy się wycwanił.
HP TouchPad w wersji z 32GB pamięci za 150 dolarów będą mogły kupić wyłącznie te osoby, które zdecydowały się na wejście posiadanie któregoś z innych urządzeń Hewlett Packard (laptopa, komputera stacjonarnego lub all-in-one). Inna opcja nie wchodzi w grę.
Pozostaje mieć nadzieję, że jakieś zapasy tabletów HP zostały jeszcze w magazynach innych sklepów (choć pewnie jeśli są, to w niewielkich ilościach), które przedstawią potencjalnym klientom nieco inne oferty.
Tymczasem warto przypomnieć, że HP ma ambitne plany dotyczące swojej przyszłości, którą ściśle wiąże ze współpracą z Microsoftem.