Jeżeli kiedykolwiek stanęliście przed zadaniem kupna używanego samochodu, zapewne zauważyliście, że nie jest to łatwe zadanie. Oczywiście o ile przeszkadza Wam cofanie licznika, zatajona powypadkowa przeszłość i tym podobne, a zakładam że raczej tak jest. Rzecz jasna nie wszystkie sprzedawane auta to spotkało, ale trzeba jednak pozostać bardzo czujnym. Teraz historię pojazdu zweryfikować będzie nieco łatwiej, a to dzięki rozszerzeniu funkcjonalności strony historiapojazdu.gov.pl
Sama możliwość sprawdzenia historii auta nie jest niczym nowym. Dotychczasowe możliwości ograniczały się jednak do weryfikacji auta od momentu zarejestrowania w Polsce. W 2014 roku podczas przeglądów na stacjach diagnostycznych rozpoczęto również gromadzenie danych dotyczących przebiegu samochodu, co jak podejrzewam nieco utrudniło oszustwa podczas sprzedaży. Dużo trudniej było jednak cokolwiek ustalić, jeżeli samochód dopiero co przyjechał zza granicy.
Teraz za pośrednictwem strony historiapojazdu.gov.pl będzie można sprawdzić także i to. Na ten moment wciąż mówimy o autach zarejestrowanych już na terenie kraju, ale jak zapowiada Ministerstwo Cyfryzacji w styczniu przyszłego roku system zostanie wzbogacony również o takie samochody, które nie znalazły się w Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Udostępnienie tej funkcji związane jest z programem CEPiK 2.0. Podczas weryfikacji historii samochodu system zaprezentuje użytkownikom takie informacje jak:
- kradzież
- złomowanie
- powypadkowa przeszłość
- uszkodzenia
- zmiana stanu licznika
- niedopuszczenie do ruchu
- wykorzystywanie auta jako taksówki
(fot. memy.pl)
W zależności od wyniku weryfikacji, system wyświetli czerwony alert, symbol „OK”, jeśli wszystko będzie w porządku lub informację, że samochodu nie ma w bazie. W tym momencie kupujący mają dostęp do danych o autach pochodzących z 21 rynków. Mowa tutaj między innymi o Francji, Belgii, Holandii czy Włoszech, ale również USA i Kanadzie. Jak podaje ministerstwo, z krajów których informacje są dostępne, pochodzi około 4,5 miliona samochodów jeżdżących po polskich drogach.
W przyszłości baza ma być również rozszerzana o inne kraje, w tym między innymi Niemcy. Co prawda czasy, w których samochody zza zachodniej granicy masowo do nas spływały już się chyba skończyły, ale wciąż jest to zdaje się dość istotny rynek z punktu widzenia handlu pojazdami. Aby móc skorzystać z możliwości weryfikacji pojazdu niezarejestrowanego jeszcze w Polsce, niezbędne będzie posiadanie profilu zaufanego. Jest to więc kolejny powód, aby takowy posiadać.
Oczywiście dotychczas również można było wejść w posiadanie odpowiednich informacji. Wiele firm specjalizuje się w ich pozyskiwaniu, a w mediach społecznościowych nie brakuje stron na których prezentowane są nieuczciwe zagrania handlarzy. Zresztą, niejednokrotnie informacje można odnaleźć samodzielnie. To wszystko wymaga jednak dodatkowego czasu i w niektórych przypadkach – pieniędzy. A jeżeli system będzie działał poprawnie, może to być olbrzymie ułatwienie dla tych, którzy szukają swoich czterech kółek.
Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji
