Czy mamy wśród Czytelników Tabletowo.pl osoby, które przymierzają się do zakupu smartfona z serii Galaxy S23? Jeżeli tak, to powinny one upewnić się, że dysponują wystarczającą ilością gotówki, bowiem będzie jej potrzebne naprawdę dużo, aby kupić najnowszą eSkę.
Ceny smartfonów z serii Galaxy S23 w Europie ujawnione przed oficjalną premierą. Może lepiej na nie nie patrzcie…
Ceny bezpośrednich następców flagowców z rodziny Galaxy S22, otrzymane od jednego z hiszpańskich dystrybutorów, przekazał Roland Quandt, na którego doniesienia często powołujemy się na Tabletowo, ponieważ jest to bardzo wiarygodne źródło. Tym razem jednak liczymy, że udostępnione przez Quandta nie znajdą potwierdzenia w rzeczywistości, bowiem są one (nie)zaskakująco wysokie. Jednocześnie nie można wykluczyć, że właśnie tyle Koreańczycy zażyczą sobie za swoje najnowsze eSki.
Według informacji, które podaje Roland Quandt, ceny – przynajmniej w Hiszpanii – mają wyglądać następująco:
- Galaxy S23
- 8/128 GB – 959 euro (równowartość ~4520 złotych),
- 8/256 GB – 1019 euro (~4800 złotych),
- Galaxy S23+
- 8/256 GB – 1209 euro (~5700 złotych),
- 8/512 GB – 1329 euro (~6260 złotych),
- Galaxy S23 Ultra
- 8/256 GB – 1409 euro (~6640 złotych),
- 12/512 GB – 1589 euro (~7490 złotych).
Dla porównania, tyle kosztowały smartfony z serii Galaxy S22 na strat:
- Galaxy S22
- 8/128 GB – 849 euro, 3999 złotych,
- 8/2569 GB – 899 euro, 4199 złotych,
- Galaxy S22+
- 8/128 GB – 1049 euro, 4999 złotych,
- 8/256 GB – 1099 euro, 5199 złotych,
- Galaxy S22 Ultra
- 8/128 GB – 1249 euro, 5899 złotych,
- 12/256 GB – 1349 euro, 6399 złotych,
- 12/512 GB – 1449 euro, 6899 złotych,
- 12 GB/1 TB – 1649 euro.
Tutaj trzeba zauważyć, że w momencie premiery Galaxy S22 jedno euro kosztowało ~4,51 złotych, podczas gdy dziś trzeba zapłacić 4,72 złotych. To ogromna różnica – wysoki kurs pewnością będzie miał negatywny wpływ na ceny w Polsce.
Tak wysokie ceny mogą zniechęcić klientów do zakupu nowych flagowców Samsunga
Należy pamiętać, że podawane przez informatora ceny to ceny, które mają obowiązywać w Hiszpanii. Roland Quandt wspomina, że w Niemczech i krajach Beneluksu cena Galaxy S23 powinna zaczynać się od 949 euro, a Galaxy S23 Ultra od 1399 euro. Ceny w poszczególnych krajach mogą się nieco różnić, na co wpływ mają m.in. podatki i inne opłaty.
Informacja o tak dużej podwyżce ceny jest wręcz druzgocąca, ponieważ w Stanach Zjednoczonych ceny mają pozostać niezmienione względem cen modeli z serii Galaxy S22. Samsung postąpi jednak podobnie jak Apple, które w swojej ojczyźnie nie podniosło cen, ale w Europie już tak.
Trudno przewidzieć, jak klienci zareagują na wyższe ceny, ale pewne jest, że dla wielu mogą się one okazać za wysokie. Szczególnie że Galaxy S23 i S23+ nie przyniosą rewolucyjnych zmian, a jedynie – przede wszystkim – procesor Qualcomm Snapdragon, nowy aparat na przodzie i akumulatory o większych pojemnościach. Topowy model może już jednak przyciągnąć aparatem o rozdzielczości 200 Mpix.
Mówi się, że Samsung zamierza przygotować „kuszącą” ofertę przedsprzedażową – klienci, którzy z niej skorzystają, dostaną wersję z większą ilością pamięci w cenie wariantu z mniejszą, aczkolwiek prawdopodobnie nie będzie to dotyczyć Galaxy S23 Ultra. W jego przypadku oferta może być inna. I powinna, jeśli w Polsce może kosztować blisko 7000 złotych za podstawową konfigurację.