Składane smartfony to nadal melodia przyszłości, jednak widać coraz wyraźniej, że sporo firm już teraz chce zagospodarować ten segment rynku dla siebie. Po Samsungu i Huawei, do gry wkracza Xiaomi, które w swoim stylu zamierza mocno zawalczyć nie tylko jakością, ale i ceną.
Samsung Galaxy Fold był pierwszym szeroko rozpowszechnionym składanym smartfonem, który ujrzał światło dzienne. Niedługo po nim zobaczyliśmy Huawei Mate X, który zafascynował sobą sporo osób. Niestety, ale brutalne zderzenie z rzeczywistością zaczynało się w chwili, gdy poznawaliśmy wycenę tych urządzeń. Galaxy F może kosztować 1980 dolarów (7500 złotych), a Huawei Mate X aż 2600 dolarów, co daje nam mniej więcej 9900 złotych. To bardzo dużo pieniędzy jak za smartfon, bez względu na to, jakie innowacje by on wprowadzał.
I tutaj pojawia się bohater tego wpisu, czyli składane urządzenie od Xiaomi, które najpewniej trafi do sprzedaży już w drugim kwartale roku. Mimo zbliżającej się daty debiutu wiemy o nim bardzo niewiele. W zasadzie nawet wymiary wyświetlacza i jego specyfikacja pozostają owiane tajemnicą. Mamy jednak nagranie, które pokazuje urządzenie w akcji. Można odnaleźć je w tym wpisie. A za sprawą serwisu Igyaan.in poznaliśmy właśnie możliwą wycenę produktu.
Ma ona wynieść 999 dolarów, co dawałoby kwotę zbliżoną do 3800 złotych. Względem wyceny dwóch powyższych propozycji, cena składanego urządzenia od Xiaomi brzmi jak promocja. No, ale czego spodziewać się po firmie, która wyceniła tegorocznego flagowca na niecałe dwa tysiące złotych, podczas gdy inne firmy raczej równają do granicy czterech tysięcy złotych. Na tak atrakcyjną cenę wpłynął podobno zastosowany ekran. O ile Samsung korzysta ze swoich rozwiązań, a Huawei używa paneli OLED od BOE, o tyle Xiaomi ma zastosować ekran – również OLED – od Visionx. Xiaomi sfinansowało koszt infrastruktury do wytwarzania zasobów firmy, aby w dalszej perspektywie czasowej móc nadal rozwijać ichniejszą technologię.
Serwis źródłowy spekuluje o zastosowaniu Snapdragona 855 oraz 8 lub 10 GB RAM. Na dalsze informacje trzeba jeszcze trochę poczekać.
źródło: igyaan.in
zdjęcie główne za: @eveleaks
