LG Wing jest smartfonem jedynym w swoim rodzaju. Niektórzy mogą się zastanawiać, po co powstał, ale LG zadbało o to, aby zaoferował niespotykaną do tej pory funkcjonalność w wielu sytuacjach i scenariuszach. Teraz natomiast dowiedzieliśmy się, ile to cudo techniki będzie kosztować.
Pojawiło się światełko w tunelu dla działu mobilnego LG
Długo, oj długo z politowaniem patrzyłem na kolejne posunięcia i wpadki LG. Przez wiele lat południowokoreański producent szukał sposobu, jak odmienić (wyjątkowo niekorzystną) sytuację swojego działu mobilnego, ale nadal mu się to nie udało. Niewykluczone jednak, że diametralna zmiana strategii przyniesie oczekiwane efekty.
Pierwszym jej zwiastunem był LG Velvet, który jednocześnie jest zapowiedzią nowej serii smartfonów. Jeśli one także będą się tak samo wyróżniać i oferować podobnie atrakcyjny stosunek ceny do swoich możliwości, mogą pomóc wyjść działowi mobilnemu LG z dołka.
LG jednak na tym nie poprzestało. Producent zdecydował się również stworzyć Explorer Project, na który składać się mają smartfony o niespotykanych obecnie konstrukcjach. Pierwszym jest zaprezentowany wczoraj LG Wing, natomiast kolejnym może być model z wysuwanym ekranem, który Koreańczycy „zapowiedzieli” pod koniec wczorajszej konferencji – sami zobaczcie tzw. sneak peak (odpowiedni moment jest już ustawiony):
Swoją drogą polecam Wam obejrzeć całą prezentację – jest naprawdę ciekawa i doskonale pokazuje, jak ogromny potencjał drzemie w LG Wing. Ja byłem pod wrażeniem (i w sumie nadal jestem).
Taka będzie cena LG Wing w Europie
Pierwsze, nieoficjalne informacje na temat ceny LG Wing nie brzmiały obiecująco – mówiąc wprost, miał być horrendalnie drogi. Później pojawiły się jednak kolejne, dające nadzieję na to, że klienci nie będą musieli sprzedawać nerki, żeby kupić ten sprzęt.
Teraz natomiast już koniec spekulacji, tylko „suche fakty” – cena LG Wing w Niemczech została ustalona na 1099 euro, co jest równowartością ~4900 złotych. Oczywiście cena w innych krajach może być nieznacznie inna, z uwagi na m.in. stawki podatków i wielkość różnego rodzaju kosztów.
Duża część osób prawdopodobnie powie, że cena LG Wing od razu skazuje ten smartfon na porażkę, w końcu pod względem samych parametrów technicznych nie oferuje on więcej niż smart-telefony za ~2000 złotych. Nie można jednak zapominać, że nie jest to typowa konstrukcja – w trakcie prezentacji producent zestawiał ją przede wszystkim ze składanymi smartfonami i trzeba tu zauważyć, że w porównaniu do nich cena LG Wing jest niższa o kilkaset euro.
Nie wiem (i nawet nie będę próbował zgadywać), czy LG Wing odniesie komercyjny sukces, ale prywatnie cieszę się, że taki smartfon pojawił się na rynku. Jego premiera przypomniała mi bowiem stare, dobre czasy, gdy każdy telefon komórkowy był inny (pojawiły się też nawet takie z obracanymi ekranami).
W dodatku LG przemyślało tę konstrukcję bardzo dokładnie i podczas oficjalnej prezentacji pokazało, w jakich sytuacjach może się sprawdzić. Mnie producent przekonał, a Was?