Działalność polegająca na wypożyczaniu elektrycznych hulajnóg niekoniecznie jest takim złotym interesem, jak by się wydawało. Niektóre międzynarodowe marki podejmują się ciekawych inicjatyw w poszukiwaniu oszczędności. Bolt na przykład zaprojektował własną hulajnogę.
Nie każda elektryczna hulajnoga będzie dobrym wyborem dla firm wynajmujących te jednoślady. Charakterystyka niektórych modeli tak mocno odbiega od wymagań stawianym takim urządzeniom, że odpadają one jako intensywnie użytkowany środek transportu już na starcie. Firma Bolt wpadła więc na całkiem ciekawy pomysł: zamiast przystosowywać jakiś powszechnie dostępny model hulajnogi do własnych potrzeb, stworzono odpowiednią konstrukcję własnym sumptem.
Nowa hulajnoga Bolta
Hulajnogi Bolt miały spełniać kilka założeń: być wytrzymałe, lekkie, wygodne w użyciu i charakteryzować się modułową budową, żeby można było w prosty sposób serwisować niesprawne jednostki. Zespół inżynierów zadbał więc, by taki jednoślad powstał.
Sprzęty te są lekkie dzięki wykorzystaniu aluminium (ważą 17 kg z akumulatorami), pozwalają na przejechanie nawet 40 km i mieszczą się w ograniczeniach szybkości, stawianym takim pojazdom (do 25 km/h). Niektórzy będą cenić sobie opcję włączenia dodatkowego limitu do 15 km/h, gdy uruchamiają hulajnogę pierwszy raz. W pojazdach zamontowano też oświetlenie, by kierujący był widoczny podczas przemieszczania się w godzinach popołudniowych i wieczornych.
Zastosowanie modułowej obudowy ma znaczenie nie tylko pod względem szybkiej wymiany wadliwych elementów. Dzięki temu można ograniczyć powstawanie elektrośmieci (zamiast złomować całą hulajnogę, można wymienić tylko jej część). Okres użytkowania takiej hulajnogi ma wynosić 36 miesięcy.
Modele te już są dostępne dla użytkowników w Warszawie, Krakowie i Lublinie. Wkrótce mają trafić także do innych krajów i miast w Europie i Afryce.
Bolt uruchamia elektryczne hulajnogi w Lublinie. Personel medyczny jeździ bez opłat
źródło: informacja prasowa