Bawarczycy pokazali nowego, w pełni elektrycznego SUV-a. BMW iX3 to nie tylko zapowiedź elektryfikacji oferty, ale także naprawdę interesujący samochód.
BMW iX3, czyli „zwykły SUV” w wydaniu elektrycznym
Oczywiście elektryfikacja w BMW rozpoczęła się już wcześniej. Producent samochodów, które mają zapewniać radość z jazdy, ma już w ofercie hybrydy, a także modele w pełni elektryczne. Jednak to dopiero nowy SUV jest pierwszym autem, które pozwoli rywalizować z najlepszym graczem na rynku, czyli Teslą.
Przed chwilą użyłem stwierdzenia „zwykły SUV”. Odnosi się ono bowiem do wyglądu BMW iX3. W przeciwieństwie do chociażby i3, nowy samochód z Bawarii wygląda „zwyczajnie” w porównaniu z pozostałymi SUV-ami w portfolio firmy. Mamy bowiem do czynienia z autem, które mimo kilku charakterystycznych akcentów, może zostać pomylone ze spalinowym X3.
Silnik elektryczny, elektronika siłowa i skrzynia biegów po raz pierwszy w BMW umieszczone są w jednej centralnej obudowie. Jak podaje producent, zastosowany akumulator piątej generacji BMW eDrive o pojemności 80 kWh pozwala na pokonanie do 460 km według cyklu testowego WLTP. Taki zasięg pozwoli nie tylko na komfortowe poruszanie się w mieście, ale również na dłuższe wycieczki, co niekoniecznie było możliwe we wspomnianym już i3.
Na stacjach szybkiego ładowania DC o mocy 150 kW uzupełnienie energii od 0% do 80% pojemności akumulatora trwa 34 minut, czyli w ciągu 10 minut zyskujemy dodatkowe 100 km zasięgu.
Elektryczny SUV nie jest najszybszym na rynku, ale na oferowane osiągi raczej nikt nie będzie narzekał. Pierwsza „setka” na liczniku pojawia się po 6,8 sekundy, co jest wartością porównywalną do spalinowego BMW X3 30i – 6,4 sekundy. Maksymalna moc wynosi 286 KM, moment obrotowy to 400 Nm, a na niemieckiej autostradzie samochód rozpędza się do 180 km/h. Moc przenoszona jest na tylne koła.
Dźwięk opracowany przez Hansa Zimmera i jazda „na jednym pedale”
Bawarczycy chwalą się, że dźwięk przy uruchamianiu i wyłączaniu napędu elektrycznego opracowany został we współpracy z Hansem Zimmerem, znanym kompozytorem i zdobywcą wielu nagród za muzykę filmową. Oczywiście to tylko dodatek, nie wnoszący nic do ogólnego odbioru samochodu, ale właśnie za takie przywiązanie do szczegółów BMW jak najbardziej jest marką premium.
System rekuperacji pozwala na wybór pomiędzy jazdą „na jednym pedale” z dużą siłą hamowania i dużym odzyskiem energii a adaptacyjną rekuperacją z funkcją swobodnego toczenia. W założeniach, adaptacyjna ma zwiększać komfort jazdy i wydajność poprzez sterowanie odzyskiem energii hamowania oraz funkcją swobodnego toczenia w zależności od sytuacji na drodze.
Oczywiście nie zabrakło obsługi Apple CarPlay i Android Auto. Cały system działa pod kontrolą BMW iDrive. Kierowca otrzymuje zestaw cyfrowych zegarów oraz spory centralny ekran. Oprogramowanie można obsługiwać za pomocą fizycznego pokrętła, gestów wykonywanych w powietrzu, dotykowego wyświetlacza, a także korzystając z wbudowanego asystenta głosowego.
Cena i dostępność
Ważnym rynkiem dla elektrycznego SUV-a z Bawarii będą Chiny. W związku z tym, BMW iX3 w Państwie Środka zadebiutuje już w tym roku. Z kolei w wybranych państwach Unii Europejskiej samochód pojawi się w salonach na początku 2021 roku. Cena została ustalona na 283 tys. złotych.