W tym roku do elektrycznej gamy BMW dołączy model i5. Co ciekawe, wersji w pełni elektrycznej doczeka się również Touring, a więc otrzymamy kombi czerpiące energię wyłącznie z akumulatorów. Niestety, podobnych samochodów jest obecnie jak na lekarstwo.
Nowa seria 5 w drodze
Obecna, siódma już generacja popularnej „Piątki” została pokazana prawie 7 lat temu, a więc najwyższy czas na wprowadzenie pełnoprawnego następcy. Dla wszystkich, którzy czekają na nowy model, mam dobrą informację – Bawarczycy oficjalnie zapowiedzieli, że w tym roku pokażą nowe BMW serii 5.
Należy spodziewać się, że otrzymamy zastrzyk nowych technologii, w tym również rozwiązania znane z najnowszej serii 7. Nie nastawiałbym się jednak na wysuwany ekran z tyłu – zdecydowanie pozostanie on zarezerwowany wyłącznie dla największej i najdroższej limuzyny. Ponadto nowa „Piątka” wniesie elektryfikację na jeszcze wyższy poziom.
Nowe BMW serii 5 będzie dostępne jako miękka hybryda, hybryda plug-in, a także zadebiutuje w pełni elektrycznej wersji i5. Najpewniej jednostka V8 zostanie, ale w Europie będzie dostępna wyłącznie w topowym M5. Natomiast wersja 550i, w której obecnie znajdziemy V8, prawdopodobnie otrzymała silnik spalinowy R6 z dodatkową, mocną jednostką elektryczną – może to być ten sam napęd, który trafił na pokład serii 7 (750e).
Kierowca do dyspozycji otrzyma system infotainment iDrive 8.5, który wciąż będzie bazował na Linuksie, a nie na Android Automotive. Nie zabraknie też sporych ekranów w środku, a na tunelu środkowym nadal powinno znajdować się pokrętło iDrive, czyli nie będzie konieczności sięgania do dotykowego ekranu.
BMW i5 doczeka się wyjątkowej wersji
W przypadku samochodów elektrycznych producenci walczą o możliwie jak najniższy opór powietrza, aby wydłużyć oferowany zasięg. Z drugiej jednak strony mamy wysyp elektrycznych SUV-ów, które – jak wiemy – niekoniecznie należą do naprawdę aerodynamicznych. Zdaję sobie sprawę, że SUV-y mają sporo zalet, ale wiele osób kupuje je ze względu na modę, a nie oferowane możliwości.
Niestety, nadwozie kombi, które dla większości byłoby po prostu lepszym wyborem, nie jest popularne, a dodatkowo postrzegane jest jako nudne i niemodne. Odbija się to na elektrykach, które jako kombi mogłyby oferować lepszy zasięg i dodatkowo lepsze prowadzenie, ale skoro klienci chcą SUV-ów i crossoverów, to takie auta się im dostarcza.
Na szczęście, jak ogłosił sam producent, elektryczne BMW i5 ma zadebiutować również jako Touring, czyli kombi. Otrzymamy więc całkiem spory bagażnik, a przy tym niższe zużycie energii niż w typowym SUV-ie. Przyznam, że naprawdę ucieszyła mnie ta informacja – tym bardziej, że podobnych konstrukcji na rynku jest bardzo mało. Wśród nielicznych elektrycznych kombi mamy Peugeota e-308 SW czy Opla Astrę Electric.
Byłoby jeszcze przyjemniej, gdyby BMW i5 Touring spotkało się z naprawdę dobrym przyjęciem. Wówczas inni producenci mogliby podążyć w tym kierunku i otrzymalibyśmy przynajmniej kilka nowych, elektrycznych kombi.
BMW serii 5 i i5 w wersji Limuzyna zostanie pokazane w październiku 2023 roku. Elektryczne i5 Touring ma dołączyć do oferty w 2024 roku. Natomiast później należy oczekiwać topowego M5 z napędem łączącym silnik spalinowy z elektrycznym.