Wielu osobom smartfony zastąpiły już aparaty, portfele, dokumenty tożsamości, a nawet w wybranych zadaniach tablety czy laptopy. Teraz przyszedł czas na kluczyki do samochodu. Jednym z takich rozwiązań jest BMW Digital Key.
Wystarczy iPhone lub Apple Watch
Wcześniej już BMW oferowało możliwość otworzenia samochodu z poziomu smartfona lub smartwatcha. Należy jednak zaznaczyć, że rozwiązanie ograniczało się wyłącznie do odblokowania zamka – do uruchomienia silnika nadal niezbędny był klasyczny kluczyk.
W zeszłym roku niemiecki producent ogłosił wprowadzenie cyfrowego kluczyka, który odczuwalnie rozszerza możliwości wspomnianej przed chwilą funkcji. Teraz, za pomocą iPhone’a lub Apple Watcha, nie tylko otworzymy BMW, ale również odpalimy silnik. Oznacza to, że klasyczny kluczyk możemy zostawić w domu.
W przeciwieństwie do poprzedniego rozwiązania, wymiana informacji między smartfonem a samochodem odbywa się z pominięciem serwerów BMW. Całość realizowana jest lokalnie z wykorzystaniem NFC. Nie jest więc konieczne połączenie z internetem.
Niestety, nie wszyscy obecnie skorzystają z BMW Digital Key. Należy bowiem posiadać odpowiedni model smartfona – iPhone’a XR, XS, XS Max, 11, 11 Pro, 11 Pro Max, 12, 12 Pro, 12 Pro Max lub SE 2020. W przypadku Apple Watcha obsługiwane są wyłącznie dwie najnowsze generacje – series 5 i series 6.
Ponadto musimy mieć odpowiednio nowy samochód, wyposażony w moduł NFC i wyprodukowany po 1 lipca 2020 roku. Na szczęście rozwiązanie jest wspierane przez większość „Bawarek” – od serii 1 po serię 8, od X5 do X7, a także przez nowe Z4.
Nie trzeba jechać do serwisu
BMW Digital Key bez problemu skonfigurujemy sami, bez jakiejkolwiek pomocy ze strony niemieckiego producenta samochodów. Ponadto, cały proces można przeprowadzić z domu.
Dodanie głównego kluczyka należy przeprowadzić w samochodzie. Wówczas musimy przy sobie posiadać zarówno iPhone’a, jak i klasyczny kluczyk. W celu aktywacji wystarczy w ustawieniach iDrive poszukać opcji „Cyfrowy kluczyk BMW”, odłożyć smartfon na półkę ładowania indukcyjnego, a następnie postępować zgodnie z wyświetlaną instrukcją. Opcjonalnie można to zrobić ze wsparciem aplikacji My BMW.
Aktywacja trwa dosłownie kilka minut. Po pomyślnym zakończeniu procesu możemy już korzystać ze wszystkich funkcji oferowanych przez BMW Digital Key. Kluczyk znajduje się w aplikacji Apple Wallet. Dodatkowo, jeśli posiadamy Apple Watcha, to automatycznie pojawi się on również na smartwatchu.
„Brzmi super, ale to niebezpieczne!”
Żaden system nie zapewnia pełnego bezpieczeństwa i odporności na każdy możliwy atak. Nie jestem więc zaskoczony, że w przypadku BMW Digital Key wielokrotnie spotkałem się z opiniami w internecie, a także wśród moich znajomych, że jakiś „haker” ukradnie BMW.
Nie przeczę, że taka szansa istnieje, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że opisana technologia została zaprojektowana przy zastosowaniu wysokich standardów jakości i bezpieczeństwa. Co więcej, należy ją traktować jako bezpieczniejszą niż popularne ostatnio systemy dostępu bezkluczykowego.
Autoryzacja odbywa się przez NFC z bardzo bliskiej odległości, co znacząco utrudnia przechwycenie sygnału. Ponadto, przesyłane informacje są zaszyfrowane. Warto jeszcze dodać, że mamy do czynienia z bezpieczeństwem na poziomie porównywalnym do płatności Apple Pay, które w swojej kategorii uważane są za jedno z najlepszych rozwiązań na rynku.
Bez obaw, BMW Digital Key to jak najbardziej bezpieczny zamiennik klasycznego kluczyka. Tym bardziej, że nawet kradzież iPhone’a lub Apple Watcha niekoniecznie musi wiązać się z kradzieżą samochodu, o czym już za chwilę.
BMW Digital Key – czy faktycznie to działa?
W celu otworzenia samochodu za pomocą smartfona lub smartwatcha należy tylko zbliżyć urządzenie do okolic klamki – podobnie jak w przypadku płacenia zbliżeniowego i zbliżenia do terminala. Dosłownie po chwili i po poprawnej autoryzacji, możemy wsiąść do BMW.
Kolejnym krokiem jest uruchomienie silnika. Tutaj należy odłożyć urządzenie na półkę ładowania indukcyjnego, która dodatkowo wyposażona jest w moduł NFC. Po usłyszeniu charakterystycznego dźwięku potwierdzenia z aplikacji Apple Wallet, a także wyświetleniu stosownej informacji na ekranie smartfona lub smartwatcha, możemy już nacisnąć przycisk Start Engine. Samochód, bez fizycznego kluczyka w pobliżu, zostanie uruchomiony. Pozostaje tylko ruszyć w kierunku punktu docelowego. Tak, to już wszystko.
Do wyboru mamy dwa sposoby działania – wygodniejszy i bezpieczniejszy. Ten pierwszy aktywujemy wybierając w Apple Wallet opcję „Tryb ekspresowy”. Nie musimy wówczas korzystać z Face ID/Touch ID lub kodu. Druga metoda natomiast przy każdym otworzeniu lub uruchomieniu wymaga dodatkowego potwierdzenia, że faktycznie jesteśmy uprawnieni do korzystania z BMW. Robimy to za pomocą biometrii lub ręcznie wpisywanego kodu. Procedura wymagana jest zarówno przy otwieraniu auta, jak i uruchamianiu silnika. Musimy więc dwukrotnie potwierdzić swoje uprawnienia.
Tryb ekspresowy umożliwia odczuwalnie wygodniejsze i sprawniejsze korzystanie z BMW Digital Key, ale z drugiej strony złodziej, po zdobyciu iPhone’a, należącego do potencjalnej ofiary, może go wykorzystać prawie jak klasyczny kluczyk, bez problemów zyskując dostęp do samochodu.
Musimy więc zdecydować, czy wybieramy wygodniejszą czy bezpieczniejszą metodę. Za tą pierwszą przemawia jeszcze opcja korzystania z BMW Digital Key nawet po rozładowaniu iPhone’a. Mamy wówczas jeszcze około 5 godzin działania cyfrowego kluczyka.
Apple Watch też zastąpi klasyczny kluczyk, ale…
Jak już wcześniej wspomniałem, BMW Digital Key obsługiwany jest przez smartwatch Apple. Tutaj także mamy dwa tryby działania – ekspresowy i podstawowy. Ponadto nie musimy posiadać dodatkowej aplikacji BMW, wystarczy Apple Wallet na Watchu. Cyfrowy kluczyk zazwyczaj dodawany jest automatycznie z podłączonego iPhone’a.
Otwieranie BMW jest naprawdę wygodne, gorzej z uruchomieniem. W testowej serii 4, a także w wielu innych modelach, półka z NFC jest umieszczona na środkowym tunelu, tuż pod deską rozdzielczą. Oznacza to, że musimy sięgnąć głębiej. Nie przeszkadza to przy korzystaniu z iPhone’a, ale jest już kłopotliwe w przypadku Apple Watcha. Za każdym razem musiałem bowiem zdejmować smartwatch z ręki, aby móc uruchomić samochód. Nie znalazłem sposobu, aby odpowiednio wygiąć rękę i sięgnąć do modułu NFC.
Nie wiem, czy Bawarski producent zamierza w przyszłych samochodach zmienić lokalizację NFC, aby ułatwić korzystanie z BMW Digital Key w Apple Watchu. Nie słyszałem nic o takich planach, ale problem może zostać rozwiązany w inny sposób.
Niebawem firma wprowadzi wsparcie dla chipu Apple U1, a więc technologii UWB. Pozwoli to na obsługę cyfrowego kluczyka bez konieczności dokładania urządzenia do modułu NFC. Z punktu widzenia zwykłego użytkownika, opracowywany system będzie działał podobnie to systemu bezkluczykowego.
Największą zaletą cyfrowego kluczyka jest opcja udostępniania
Tuż po zdaniu prawa jazdy, jak każdy młody kierowca niemogący doczekać się wymarzonego dokumentu, prawie każdą wolną chwilę spędzałem na jeżdżeniu samochodem. Nie miałem wówczas jeszcze własnego auta, więc za każdy razem musiałem o kluczyki prosić mojego tatę.
Niestety, tata często pracował do późna i nawet, jeśli samochód stał w garażu, kluczyki nie zawsze były w domu. Dziś, pod warunkiem posiadania nowego BMW z obsługą cyfrowego kluczyka, brak fizycznego kluczyka nie byłby już żadnym problem.
BMW Digital Key można bowiem udostępnić innym użytkownikom, o ile korzystają ze wspieranego modelu iPhone’a. Warto tutaj zaznaczyć, że taką opcję ma tylko główny właściciel cyfrowego kluczyka, a więc ten z iPhonem, na którym przeprowadzono konfigurację całego rozwiązania.
Osoba, której chcemy udostępnić kluczyk, nie musi znajdować się w pobliżu. Wysyłamy go w wiadomości iMessage. Wystarczy w aplikacji Apple Wallet wybrać odpowiednią opcję, następnie wskazać odbiorcę i potwierdzić udostępnienie za pomocą Face ID/Touch ID lub kodu. To już wszystko.
Odbiorca po otrzymaniu wiadomości musi tylko kliknąć na przycisk „Dodaj”, aby po chwili móc otworzyć i uruchomić BMW. Cyfrowy kluczyk zostanie dodany do aplikacji Apple Wallet, a opcjonalnie również do podłączonego Apple Watcha.
Oczywiście w każdej chwili, główny właściciel cyfrowego kluczyka może odebrać dostęp innym użytkownikom. Można to zrobić z poziomu aplikacji Apple Wallet na iPhonie lub w ustawieniach BMW iDrive w samochodzie.
Nie jest to duża rewolucja, ale z pewnością może zmienić sposób korzystania z samochodu
Jak najbardziej BMW Digital Key może wyeliminować konieczność zabierania ze sobą klasycznego kluczyka. Oznacza to, że w domu możemy zostawić już nie tylko portfel czy prawo jazdy, ale również kluczyki do samochodu. Wszystko to znajdziemy w iPhonie.
Muszę przyznać, że cyfrowy kluczyk w wykonaniu BMW działa bardzo dobrze. Nie zauważyłem żadnych problemów przez kilka dni spędzonych z nową serią 4. BMW Digital Key był moją główną metodą otwierania i uruchamia samochodu, a klasyczny kluczyk często zostawiałem w domu.
Owszem, BMW Digital Key nie jest aż tak wygodny, jak system dostępu bezkluczykowego, ale powinno się to zmienić wraz z wprowadzeniem wsparcia dla technologii UWB, co nastąpi już wkrótce. Pierwszy samochód BMW, który obsługuje UWB, niebawem trafi na publicznego drogi – BMW iX.
Wśród zalet należy wymienić wysoki poziom bezpieczeństwa, łatwą i szybką konfigurację, a także opcję udostępniania kluczyka znajomym. Zamiast dzielić się fizycznym kluczykiem, ryzykując jego zgubienie, możemy po prostu wysłać BMW Digital Key w wiadomości – nawet, jeśli znajdujemy się w znacznej odległości.
Jedyną poważną wadą, wynikającą z lokalizacji modułu NFC we wnętrzu wielu aut BMW, jest niewygodne uruchamianie silnika przy użyciu Apple Watcha. Często jedynym sposobem jest zdjęcie smartwatcha i odłożenie go na półkę ładowania indukcyjnego.
Niestety, aktualnie rozwiązanie dostępne jest tylko dla niewielkiej grupy kierowców. Musimy bowiem posiadać odpowiedni model iPhone’a i Apple Watcha, a także BMW wyprodukowane po 1 lipca 2020 roku. Z czasem jednak funkcja powinna stać się bardziej powszechna, zmieniając nasze podejście do korzystania z samochodu.