Księgowi Apple przeżywali ostatnio kilka stresujących dni, jako że Amerykańska Komisja Handlu Międzynarodowego (US ITC) zarządziła wstrzymanie sprzedaży niektórych modeli Apple Watchy w USA. Prawnicy firmy zdołali uzyskać zgodę na tymczasowy powrót zegarków do oficjalnego sklepu.
Apple Watch z małym problemem w USA
W Cupertino zrobiło się gorąco, kiedy okazało się, że Apple będzie musiało wstrzymać sprzedaż Apple Watchy zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i przez Internet. Wszystko to przez trwający spór patentowy dotyczący czujnika nasycenia krwi tlenem. Firma Masimo twierdzi, że w projekcie sensora wykorzystano chronione prawem rozwiązania, za które Apple powinno zapłacić.
W efekcie trwających procesów, Apple zmuszono do wstrzymania sprzedaży zegarków Apple Watch Series 9 oraz Apple Watch Ultra 2. Czerwony „grzybek” z napisem STOP wciśnięty został 21 grudnia – od wtedy mieszkańcy Stanów Zjednoczonych nie mogą nabyć w sklepie Apple.com wspomnianych zegarków. Od 24 grudnia taki sam problem mieli ci, którzy chcieli dostać smartwatche w oficjalnych salonach firmy.
Sąd apelacyjny uchyla zakaz
Federalny sąd apelacyjny wstrzymał zakaz sprzedaży i importu smartwatchy Apple. Stwierdzono, że firma może tymczasowo kontynuować sprzedaż, dopóki nie otrzyma informacji zwrotnej, czy proponowane przez przedsiębiorstwo zmiany w konstrukcji będą nadal naruszać patenty Masimo. Amerykański Urząd Celny ma wydać orzeczenie w tej sprawie 12 stycznia.
Jeśli ekspertyza wykaże, że naruszenie rozwiązań, do których prawa rości sobie Masimo jest nieuniknione, zakaz może zostać wstrzymany aż do rozwiązania sporu patentowego, co może wydłużyć sprawę o całe miesiące. Przez cały ten czas Apple będzie jednak mogło sprzedawać zegarki.
Jak przekazała rzeczniczka Apple Nikki Rothberg,
Zespoły Apple przez wiele lat niestrudzenie pracowały nad opracowaniem technologii zapewniającej użytkownikom najlepsze w branży funkcje w zakresie zdrowia, dobrego samopoczucia i bezpieczeństwa. Jesteśmy zadowoleni, że Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Federalnego utrzymał nakaz wykluczenia [zakazu sprzedaży – pzyp.red.] do czasu rozpatrzenia (…) naszego pełnego odwołania.
Wydarzenia w Stanach Zjednoczonych nie mają wpływu na sprzedaż Apple Watchy w Polsce. Możemy tylko z boku przyglądać się tej pięknej katastrofie, sprawdzając od czasu do czasu powiadomienia na naszych zegarkach z Cupertino.