BLIK bezapelacyjnie jest jednym z tzw. strzałów w dziesiątkę. Odpowiedzialny za niego Polski Standard Płatności wymyślił bowiem coś, co klientom ułatwia życie i sprawia, że regulowanie należności sprowadza się do kilku kliknięć. I rzeczywiście tak jest, o czym świadczy fakt, że z metody tej korzysta coraz więcej osób.
W pierwszym półroczu 2018 roku BLIK-a użyto niemal 33 miliony razy – to tyle samo, ile przez cały 2017 rok! W drugim kwartale Polacy zrealizowali natomiast ponad 18,5 miliona transakcji. Największą część stanowiły te w internecie – użytkownicy wykonali ich 12,9 miliona (70% całości). Na drugim miejscu są wypłaty z bankomatów – od kwietnia do czerwca 2018 roku wyciągnięto w ten sposób pieniądze z maszyn (lub je wpłacono) 3,5 miliona razy. W obu przypadkach są to wyniki lepsze niż w poprzednim kwartale (Q1 2018) – odpowiednio o 23% i 35%.
Polski Standard Płatności pochwalił się też, że aż dwukrotnie wzrosła liczba płatności w sklepach stacjonarnych – w drugim kwartale 2018 roku użytkownicy zapłacili w ten sposób ponad milion razy (6% całości). Pozostałe 5% stanowiły przelewy na numer telefon – od kwietnia do czerwca 2018 roku wykonano ich 990 tysięcy, czyli o 32% więcej niż w poprzednim kwartale (Q1 2018).
Jeszcze lepiej bardzo szybki wzrost popularności BLIK-a obrazuje fakt, iż – biorąc pod uwagę drugi kwartał 2018 i 2017 roku – liczba transakcji w internecie i przelewów na numer telefonu wzrosła trzykrotnie, a płatności w sklepach stacjonarnych 2,5 razy. Liczba wpłat i wypłat w bankomatach zwiększyła się natomiast o 80%.
Z BLIK-a mogą korzystać klienci Alior Banku, Banku Millennium, Banku Zachodniego WBK, ING Banku Śląskiego, mBanku, PKO Banku Polskiego, Getin Banku, BGŻ BNP Paribas, Raiffeisen Polbanku, Credit Agricole, Pekao SA, Inteligo, Orange Finanse i T-Mobile Usługi Finansowe.
Źródło: informacja prasowa