BlackBerry Priv jest pod wieloma względami urządzeniem przełomowym – w sumie stanowi punkt zwrotny w historii kanadyjskiej firmy. Chodzi o to, że jako pierwszy z rodziny „jeżynek” działa pod kontrolą Androida. Wiele osób jest mocno zdziwiona porzuceniem BlackBerry OS, ale trudno się temu dziwić z przyczyn biznesowych. Wkrótce powinniśmy poznać ich kolejny model z fizyczną klawiaturą QWERTY oraz systemem od Google.
Otóż do sieci trafiła grafika, która przedstawia BlackBerry Vienna. Oczywiście jest to nazwa prototypu – Priv był początkowo znany jako Venice. Niestety sama specyfikacja techniczna pozostaje owiana tajemnicą. Nie wiemy jeszcze jaką przekątną i rozdzielczość będzie miał ekran, ani także który procesor będzie go napędzał. Pewne wydaje się być zastosowanie Snapdragona, być może ponownie 808.
Na udostępnionej grafice możemy w pełni zobaczyć wygląd nadchodzącego smartfona. Należy jednak mieć na uwadze, że nie jest to jeszcze ostateczny wygląd i w finalnej wersji może trochę się zmienić. Przede wszystkim telefon znacznie bardziej przypomina BlackBerry serii Q. Podobnie jak w modelach tamtej serii, również tutaj pod ekranem zagości pełna, fizyczna klawiatura QWERTY. Niewątpliwie właśnie ona stanowi koronny argument za kupnem „jeżynki”.
Zapewne wkrótce pojawią się kolejne, tym razem bardziej szczegółowe informacje na temat Vienny. Jestem ciekaw, czy Android rzeczywiście pozwoli Kanadyjczykom na znaczące zwiększenie sprzedaży. Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa samego oprogramowania – w tej kategorii BlackBerry OS wypada z pewnością lepiej. Na koniec należy zostawić istotną kwestię ceny. Zobaczymy, jaką strategię na najbliższe lata wybierze ostatecznie producent.
źródło: CrackBerry