W momencie, gdy myślę o słowie tablet, od razu na myśl przychodzi mi jedna z dwóch możliwości: Android lub iOS. Te dwa systemy zdominowały rynek mobilny, nic nie zapowiada również rychłego upadku obu gigantów tego segmentu rynku. Nie można jednak zapomnieć, że istnieją urządzenia, które działają pod kontrolą innych rozwiązań, takich jak chociażby Windows 8. Swój kawałek tortu próbował uszczknąć również RIM, dziś znany już jako BlackBerry. Jego PlayBook nie osiągnął jednak sukcesu i został szybko zapomniany.
Okazuje się, że producent spod znaku „jeżynki” nie do końca zapomniał o swoim średnio udanym urządzeniu, i zamierza nawet zaktualizować je do BlackBerry OS 10. CEO firmy, Thorsten Heins, oświadczył iż BlackBerry pracuje nad BB10 dla PlayBooka, niestety nie zostały podane żadne konkretniejsze informacje. Sama wiadomość jednak może cieszyć, bowiem na nadmiar wsparcia PlayBook nigdy liczyć nie mógł. Obecnie, w momencie kryzysu w firmie, uznano zapewne, że takie posunięcie będzie dobre pod względem marketingowym. Tak czy siak, nowy system dla PlayBooka będzie z pewnością małą osłodą dla jego nabywców.
Tablet od BlackBerry – przypominając nieco specyfikacji – wyposażony jest w ekran o przekątnej 7 cali o rozdzielczości 1024×600 pikseli, dwurdzeniowy procesor OMAP 4430 o taktowaniu 1 GHz, 1 GB pamięci RAM oraz 16, 32 bądź 64 GB pamięci wbudowanej. Na rynku PlayBook zadebiutował w kwietniu 2011 roku.
