Nowy, elektryczny motocykl Damon Motorcycles, otrzyma rozwiązania tworzone przez BlackBerry. Celem jest zapewnienie większego bezpieczeństwa.
Hypersport Pro Electric Superbike z oprogramowaniem BlackBerry
Na zbliżających się targach CES zostanie zaprezentowany elektryczny motocykl o nazwie Hypersport Pro Electric Superbike. Będzie on dziełem firmy Damon Motorcycles, która wyznaczyła sobie ambitny i godny pochwalenia cel – stworzenie inteligentnego i przede wszystkim bardziej bezpiecznego jednośladu. Ma to zostać osiągnięte m.in. dzięki systemowi CoPilot.
Elektryczny motocykl firmy Damon Motorcycles powstaje przy współpracy z BlackBerry. Nie, nie chodzi o BlackBerry Mobile, czyli obecnie markę smartfonów z Androidem należącą do TCL. Producent motocykli pracuje razem z BlackBerry Limited, czyli firmą zajmującą się wcześniej smartfonami BlackBerry z systemem operacyjnym BlackBerry OS, a aktualnie skupiającą się głównie na tworzeniu oprogramowania dla przedsiębiorstw.
Zadaniem BlackBerry jest dostarczenie QNX, czyli systemu operacyjnego czasu rzeczywistego, który używany jest m.in. w branży motoryzacyjnej. QNX znajdziemy chociażby w nowych samochodach Audi.
Wspomniany system QNX będzie stanowił podstawę dla rozwiązań bezpieczeństwa CoPilot. Hypersport Pro Electric Superbike został wyposażony w radar, kamery i zestaw czujników, których zadaniem jest ciągła obserwacja otoczenia wokół motocykla. Mogą one wykryć prędkość i kierunek innych uczestników ruchu, aby odpowiednio wcześnie ostrzec motocyklistę o potencjalnych niebezpieczeństwie.
Oby więcej podobnych rozwiązań!
CoPilot jak najbardziej może pozytywnie wpłynąć na poziom bezpieczeństwa. Co więcej, niewykluczone, że w wybranych scenariuszach pozwoli on uniknąć kolizji, bowiem użytkownik motocykla będzie mógł zareagować np. na pojazd, którego wcześniej nie widział. W związku z tym, mam nadzieję, że podobne rozwiązania staną się standardem w nowoczesnych jednośladach.
Hypersport Pro Electric Superbike będzie można sprawdzić podczas targów CES. Usiądziemy na nim, ale niestety podróż odbędziemy w goglach wirtualnej rzeczywistości. Cóż, przynajmniej będzie na to co popatrzeć – na udostępnionych materiałach motocykl wygląda naprawdę zgrabnie.
Polecamy równieź:
źródło: Engadget