Kiedyś wierzyliśmy, że spojrzeć w przyszłość można za pomocą kryształowej kuli. Dzięki nowym słuchawkom Beoplay H100 może nie zobaczymy tego, co skrywa jutro, ale za to przeniesiemy się do przyszłości rynku audio.
Beoplay H100 – specyfikacja
Nowe słuchawki Bang & Olufsen Beoplay H100 najwyraźniej celują w wysoką jakość. Wewnętrzny pałąk, który możemy odpiąć, wykonano z miękkiej i oddychającej dzianiny, a jagnięca skóra na nausznikach oferuje izolację od zewnętrznych źródeł dźwięku i ponoć jest przyjemna w dotyku. Wisienką na torcie jest lekkie, skórzane etui chroniące słuchawki w podróży. Przygotowano trzy zestawy kolorystyczne: Inifnite Black, Hourglass Sand i Sunset Apricot. Kolorystyka i kształty podpowiadają mi, że taka konstrukcja nie wyjdzie z mody ani za rok, ani za dziesięć lat.
Beoplay H100 to kulminacja wieloletniego doświadczenia Bang & Olufsen połączona z wysoką jakością komponentów. Za wykonanymi z aluminium osłonami kryją się wykonane na zamówienie tytanowe przetworniki o średnicy 40 milimetrów, a ich brzmienie oparto na rozwiązaniach z głośnika Beolab 90. Producent zapewnia, że dzięki temu są to najlepiej brzmiące słuchawki w historii marki.
Choć jakość dźwięku Beoplay H100 błyszczy najmocniej z dala od hałasu, to firma postarała się, aby głośne dźwięki nie stanowiły przeszkody w delektowaniu się muzyką. Konstrukcja oferuje dwukrotnie lepszą wydajność aktywnej redukcji szumów niż Beoplay H95, a dzięki technologii EarSense dźwięk zostaje dostosowany na bieżąco do panujących wokół nas warunków.
Wśród innych technologicznych osiągnięć modelu Beoplay H100 należy także wymienić obecność dźwięku Hi-Res do 96 kHz/24 bitów, optymalizację pod kątem Dolby Atmos czy intuicyjne sterowanie, w tym automatyczne wykrywanie przez słuchawki, kiedy są założone. Zestaw może grać do 34 godzin, a 5 minut ładowania wystarczy, aby zyskać dodatkowe pięć godzin odsłuchu.
Słuchawki na lata
Wysoka jakość dźwięku i materiałów sprawia, że – przynajmniej w teorii – można myśleć o Beoplay H100 jak o urządzeniu na lata. Jest jeszcze coś: zasada „od kołyski do kołyski”. To nowy sposób produkcji Bang & Olufsen, który w połączeniu z odpowiednim certyfikatem ma stanowić dowód na obcowanie z produktem długowiecznym i możliwym do naprawy.
Co ma sprawić, że będą to trwałe słuchawki, których nie będziemy chcieli się szybko pozbyć? Producent wymienia między innymi takie rozwiązania:
- Możliwość łatwej wymiany części narażonych na szybkie zużycie, czyli wewnętrznego pałąka czy poduszki nauszników,
- Udoskonalona konstrukcja, która ułatwi technikowi wymianę elementów które mogą ulec zużyciu lub uszkodzeniu, np. akumulatorów, powierzchni szklanych, przetworników lub płytek drukowanych,
- Nowa platforma oprogramowania, dzięki której nowe technologie, takie jak bezprzewodowy dźwięk o wysokiej rozdzielczości czy multipoint z trzema urządzeniami nie ominą Beoplay H100,
- obecność w programie rozszerzonej gwarancji Beocare, która zapewnia po dołączeniu 5-letnią gwarancję producenta.
Słuchawki Beoplay H100 są dostępne w wybranych sklepach Bang & Olufsen oraz online od 3 września 2024 roku. Sugerowana cena detaliczna wynosi – uwaga, polecam usiąść – 6899 złotych.