O tabletach Samsunga jest zawsze głośno: przed ich oficjalną prezentacją, w trakcie oraz przed wejściem na rynek (pozazdrościć! ;)). Ostatnio na tapecie są dwa 10,1-calowe modele koreańskiego producenta: Galaxy Tab 2 10.1 oraz Galaxy Note 10.1. Jakiś czas temu pojawiły się spekulacje, jakoby urządzenia te miały trafić do sprzedaży z czterordzeniowymi procesorami, zamiast dwurdzeniowych, jak miało to być pierwotnie. W przypadku pierwszego z wymienionych modeli informacje te się nie sprawdziły – co z drugim? W sieci można znaleźć wynik z benchmarku NenaMark2 wskazujący na to, że Samsung Galaxy Note 10.1 faktycznie będzie oferował cztery rdzenie.
Jak informuje redakcja GSMArena, Samsung Galaxy Tab 7.7 z dwurdzeniowym procesorem Exynos o częstotliwości taktowania 1,4GHz i Mali-400, we wspomnianym benchmarku uzyskał wynik 44 fps, a Galaxy Note 5,3″ – 48 fps. Dlaczego o tym piszę? Bowiem w NenaMark2 Galaxy Note 10.1 odkrył wszystkie karty i pokazał na co go tak naprawdę stać: 58,8 fps. A to z kolei oznacza, że nie jest realne, by tablet ten oferował ten sam procesor, co GT 7.7 czy Galaxy Note 5,3″.
Wiele więc wskazuje na to, że Samsung Galaxy Note 10.1 trafi na rynek z czterordzeniowym procesorem Exynos o częstotliwości taktowania 1,4GHz – z tym samym, który znajdziemy w najnowszym smartfonie koreańskiego koncernu, Galaxy S3. Cóż, nie ukrywam, że bardzo na to liczę. Pozostaje nam jedynie poczekać na oficjalne wieści w tej sprawie od samego Samsunga.
